W czwartek 22 października Trybunał Konstytucyjny orzekł, że aborcja w przypadku ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu lub jego nieuleczalnej choroby zagrażającej życiu jest niezgodna z konstytucją. Od kilku dni trwają protesty w całej Polsce, zarówno w wielkich jak i małych miejscowościach. Za to po ogłoszeniu wyroku TK cieszący się z tej decyzji podrzucali do góry Kaję Godek, która od lat lobbowała o wprowadzenie zakazu aborcji w Polsce.
Kaja Godek podrzucana przez wiwatujący tłum po wyroku TK. "Polska jest przykładem dla świata!" >>
Tego samego dnia wieczorem Godek zamieściła na Facebooku zdjęcie ze swoim synem Wojtkiem, przy którym zamieściła zapis rozmowy, w której tłumaczyła mu wydarzenia ostatnich godzin:
- Wojtek, wiesz co? Już nie można zabijać małych muminków.
- Co, mama?
- Wszystkie muminki są już bezpieczne, wiesz?
- O, super! Dzięki, mama!
Wśród wielu komentarzy pojawił się także taki z oficjalnego konta Muminków, postaci stworzonych przez fińską pisarkę Tove Jansson (pierwsza książka została wydana w 1945 roku). Administrator profilu należącego do Moomin Characters Oy Ltd. napisał:
Dla Tove Jansson, która napisała i zilustrowała opowieści o Muminkach, wolność wyboru w życiu i sztuce były zawsze jednymi z najważniejszych wartości, którymi kierowała się w życiu prywatnym i pracy (...). Nie akceptujemy użycia historii o Muminkach do celów politycznych.
Wpis pod postem Kai Godek Facebook /Kaja Urszula Godek
Wpis zebrał około 1 tys. polubień, następnie został usunięty przez autora. Oryginalny post Godek nadal jest widoczny.
Warto zaznaczyć, że stosowanie określenia "muminki" w odniesieniu do osób z trisomią pojawiło się w Polsce w latach 80. i zostało spopularyzowane najprawdopodobniej przez ludzi związanych z katolickim Ruchem Wiara i Światło. Obecnie jednak wiele osób zwraca uwagę na to, że używanie go jest podkreślaniem różnic i infantylizowaniem, dlatego doradzają, by go nie stosować.