Dziennikarz i autor popularnych thrillerów Maciej Siembieda pisze wyłącznie piórem, na papierze, dopiero później treść książki przepisuje na komputerze. Brudnopis pozwala autorowi widzieć tekst, skreślać, ulepszać, poprawiać, dobierać słowa. To magia, która działa tak samo jak w sytuacji, w której przez chwilę zapominamy ortografię jakiegoś wyrazu, więc go odręcznie przenosimy na papier i nagle sobie przypominamy jaka jest prawidłowa pisownia.
Pióro przeznaczone na licytację Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy za pośrednictwem kulturalnysklep.pl to włoskie Visconti wykonane ze specjalnej żywicy z grawerowanymi elementami stali szlachetnej i pozłacaną stalówką. Używane przez Macieja Siembiedę, a dodatkowo jedno z jego ulubionych. Wartość rynkowa nowego pióra to ok. 1500-2000 zł. Do pióra zostanie dołączony egzemplarz książki "Wotum" z imienną dedykacją dla zwycięzcy licytacji.
Inny przedmiot to oryginał ilustracji okładkowej do książki “Przygoda dzika Toniego Halika” Mirosława Wlekłego stworzony przez Magdalenę Kozieł-Nowak. Ilustracja przedstawiająca podróżnika Tonego Halika namalowana jest akrylem na papierze.
Można także powalczyć np. o koszulkę i książkę z imienną dedykacją od Rafała Paczesia. Koszulka jest gadżetem unikatowym. - Na koszulce "zaparkowałem" model R107, w którym osobiście jestem zakochany - mówi Rafał Pacześ. O co jeszcze?