Magda Omilianowicz nie żyje. Reportażystka miała 60 lat. Jako pierwsza rozmawiała z Wampirem z Bytowa

Magda Omilianowicz miała 60 lat. Chorowała na nowotwór płuc i COVID-19. Była autorką kilkunastu książek, w tym najbardziej znanej - o Leszku Pękalskim, i felietonistką "Gazety Wyborczej".

Omilianowicz pracowała m.in. w redakcjach "Głosu Koszalińskiego", "Fortuny", "Polityki", a w ostatnim czasie "Gazety Wyborczej". "Chorowała, ale była dzielna. Pisała niemal do ostatniej chwili, bo pisanie było jej życiem. Zaledwie tydzień temu opublikowaliśmy w koszalińskiej 'Wyborczej' jej kolejny tekst. Nikomu nawet nie przemknęło przez myśl, że ostatni" - czytamy w pożegnaniu opublikowany przez redakcję

Napisała reportaż "Wampir. Jak rodzi się zło"

Jako pierwsza dziennikarka dostała zgodę na rozmowę z Leszkiem Pękalskim, znanym jako Wampir z Bytowa, gwałcicielem i mordercą. Skazany został za zabójstwo jednej kobiety, choć próbowano mu udowodnić aż 17 morderstw, a on sam twierdził początkowo, że było ich znacznie więcej.

Na podstawie rozmów z Pękalskim, jego rodziną, biegłymi i policjantami powstał reportaż "Wampir. Jak rodzi się zło".

W ostatnim czasie pracowała nad książką o Jerzym Kalibabce, słynnym polskim przestępcą-uwodzicielem. Była również autorką m.in. "Mistrzynie kamuflażu. Jak piją Polki", "Fakt autentyczny", "Lanzarote. Witajcie w raju" i "Przepis na fałszerza"

Więcej o: