Autor takich powieści jak "Lśnienie", "Smętarz dla zwierzaków" czy "Zielona mila" napisał na Twitterze:
Tego większość z nas nauczyła się jako dzieci na placu zabaw: Nie stoisz z boku, gdy duże dziecko bije małe dziecko. Możesz zadać cios lub dwa, żeby duży dzieciak przestał, to słuszna rzecz.
Pisarz nie użył słów "Ukraina" czy "Rosja", ale jego wpis można odczytać jednoznacznie - ten sposób skomentował sytuację w Ukrainie.
W czwartek 24 lutego o godzinie 3 polskiego czasu nastąpił atak wojsk rosyjskich na Ukrainę. Władimir Putin poinformował w specjalnym oświadczeniu o rozpoczęciu "specjalnej operacji wojskowej w Donbasie". Jak się jednak okazuje, atak prowadzony jest nie tylko na obszarze prorosyjskich republik Doniecka i Ługańska, ale też na południu Ukrainy oraz w głębi tego kraju.
Więcej aktualnych informacji o wojnie na Ukrainie znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Już w środę, odbierając doktorat honoris causa, noblistka Olga Tokarczuk mówiła wprost:
Chciałabym pokłonić się nisko Ukrainkom i Ukraińcom brutalnie zaatakowanym przez moskiewski reżim. I choć brakuje słów na takie barbarzyństwo, chcę wyrazić moją, naszą, solidarność, wsparcie i dodać im otuchy. Atak na wolną Ukrainę jest dla mnie atakiem na Europę.