"Szatańskie wersety" bestsellerem 35 lat po premierze. Wtedy zostały przeklęte

Kilka dni po tym, jak Salman Rushdie w wyniku ataku nożownika trafił do szpitala, jego najbardziej znana książka "Szatańskie wersety" stała się bestsellerem - donosi "Fortune".

"Szatańskie wersety" wydane w 1988 roku to książka, przez którą Salman Rushdie został objęty fatwą (zaleceniem teologa skazującym na śmierć) przez irańskiego ajatollaha Chomeiniego, obecnie znajduje się na szczycie kategorii Współczesna Literatura i Fikcja oraz Humor i Satyra w amerykańskim Amazonie. Jest to obecnie 26. najpopularniejsza książka na całym serwisie, choć w zeszłym tygodniu nie było jej w pierwszej setce, którą obejmuje zestawienie.

O czym opowiadają "Szatańskie wersety"?

Pisząc "Szatańskie wersety" Rushdie, który pochodzi z rodziny o tradycjach muzułmańskich, choć sam uważa się za ateistę, inspirował się historią powstania islamu. W powieści samolot Bostan, lot AI-420 z Bombaju do Londynu, zostaje porwany przez terrorystów i wysadzony w powietrze nad kanałem La Manche. Z katastrofy cudem uchodzą dwaj indyjscy aktorzy. To miękkie lądowanie przyniesie jednak pewne nieoczekiwane konsekwencje...

Protesty wielu muzułmanów, a także wydanie fatwy, spowodowało przede wszystkim ukazanie przez pisarza fikcyjnego Proroka (inspiracja Mahometem) jako człowieka z krwi i kości. Książka została zakazana w krajach zamieszkanych przez wpływowe społeczności muzułmańskie, m.in. w Indiach, Sudanie, Malezji czy Pakistanie. Sam Rushdie przez długi czas znajdował się pod 24-godzinną ochroną, ponieważ wydanie fatwy oznaczało przyzwolenie dla muzułmanów, by go zabili. W 1990 roku pisarz wydał oświadczenie o powrocie do wiary, później przyznał jednak, że zrobił to pod presją, w obawie o swoje życie. Przez lata żył w ukryciu, dopiero od kilku swobodnie zaczął podróżować po świecie.

W związku z wydaniem książki w 1988 roku w Wielkiej Brytanii, a rok później także w USA, odbywały się protesty pokojowe, ale dochodziło też do przemocy. W grudniu 1988 roku w brytyjskim Bolton siedem tysięcy muzułmanów przeszło przez miasto, by potem publicznie spalić "Szatańskie wersety". Później do palenia powieści dochodziło też w innych miejscach. W lutym 1989 roku podczas protestów w Pakistanie zginęło sześć osób.

Więcej ciekawych treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl

Salman Rushdie zaatakowany 35 lat po premierze książki

Salman Rushdie został zaatakowany nożem 12 sierpnia 2022 roku podczas wystąpienia w miasteczku Chautauqua w amerykańskim stanie Nowy Jork. 75-letni pisarz, który od 1989 roku żyje z nałożoną przez Chomeiniego klątwą (przez wiele lat ukrywał się), miał tam wygłosić referat. Trafił do szpitala i był przez pewien czas podłączony do respiratora. - Salman prawdopodobnie straci jedno oko; nerwy w jego ramieniu zostały przecięte; wątroba została przebita - powiedział agent pisarza w rozmowie z "The New York Times".

Ostatnie doniesienia na temat stanu zdrowia laureata Nagrody Bookera pochodzą z 14 sierpnia. Jego stan nadal jest poważny.

Libańska szyicka grupa ekstremistyczna Hezbollah oświadczyła, że nie ma nic wspólnego z atakiem nożownika na Rushdiego. Mężczyzna został aresztowany.

Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina

<<Reklama>> Ebook "Szatańskie wersety" Salmana Rushdiego jest dostępny na Publio.pl >>

Więcej o: