Książka na prezent dla dziecka. Podrzucamy fajne propozycje na ostatnią chwilę

Nie macie jeszcze wszystkich prezentów? Polecamy gorące nowości dla dzieci. Przez internet już nie zdążycie ich kupić, ale księgarnie są przecież dzisiaj otwarte.

Ryszard Kozik: Zaczynamy od serii "W Gabinecie Wiedzy" Dwóch Sióstr. "Gabinet owadów (i innych małych stworzeń)" (tekst: Barbara Taylor, ilustracje: Carnovsky) to połączenie wiedzy i efektownej formy. Dlaczego skorpiony świecą? Czy pająki są dobrymi rodzicami? Ile mierzy najdłuższa na świecie dżdżownica? Czy owad może ważyć więcej niż mysz? Jakie bezkręgowce mieszkają na lodowcu? A jakie żyły na Ziemi miliony lat temu? – to zaledwie część pytań, na które znajdziecie w tej książce odpowiedzi. Podzielono ją na 10 rozdziałów, a w każdym znajdziecie opis środowiska i atlas żyjących w nim gatunków oraz dużą barwną ilustrację do oglądania przez dołączone do książki kolorowe filtry (lub przez telefon komórkowy – za pomocą strony rgb-lens.carnowsky.com). Przez czerwony filtr zobaczycie owady, przez zielony – rośliny, a dzięki niebieskiemu poznacie inne bezkręgowce.

Zobacz wideo "Chciałabym się za pięć lat utrzymywać z pisania powieści". Co radzi Robert Małecki?

W tej samej serii ukazała się książka "Gabinet dinozaurów" (tekst: Lucy Brownridge, ilustracje: Carnovsky). Ją także podzielono na 10 rozdziałów, tym razem prezentujących poszczególne części świata w erze mezozoicznej. W każdym znajduje się opis prehistorii danego regionu, czarno-biały przewodnik po tamtejszych gatunkach dinozaurów, prehistorycznych zwierząt i roślin oraz duże barwne ilustracje do oglądania przez kolorowe filtry (lub przez telefon komórkowy – za pomocą strony rgb-lens.carnowsky.com). Przez czerwony zobaczycie dinozaury, przez zielony – ich środowisko życia, a przez niebieski – prehistoryczne rośliny i zwierzęta. Trudno o ciekawszą i efektowniejszą formę nauki. W serii ukazały się także książki: "Gabinet anatomii" i "Gabinet zoologii".

 

Marta Korycka: O, bardzo poważnie rozważałam "Gabinet dinozaurów", ale w końcu poszłam w bardziej "ludzką" stronę" i pod choinkę włożę m.in. "Bardzo niesamowitą medycynę" Adama Kaya (Insignis). Wielokrotnie polecałam śmieszno-gorzkie książki dla dorosłych tego byłego lekarza, dziś scenarzysty i komika. Teraz spróbuję przekonać do jego stylu dzieci. Ponieważ można się z niej dowiedzieć np., że w przeszłości usta płukano moczem, a fryzjerzy odcinali swoim klientom kończyny, to może być hit.

 

Ryszard: Polecam też gorąco "Ale odlot! Rysunkową historię lotnictwa" Jacka Ambrożewskiego (Dwie Siostry). Wszystko, co lata – od pierwszych balonów i lotni aż po odrzutowce, drony i samolot z napędem słonecznym – zebrał autor w efektownym komiksowym albumie o podboju przestworzy. Na jego stronach można spotkać uczonych, wynalazców i konstruktorów: tych z odległej przeszłości, jak Leonardo da Vinci czy bracia Montgolfier, tych bliższych naszym czasom, jak bracia Wright czy Otto Lilienthal, i tych całkiem współczesnych, którzy wciąż mają nowe, niesamowite pomysły. Można też zobaczyć, jak powstawały kolejne błyskotliwe wynalazki i kultowe maszyny oraz dowiedzieć się, jakie były przełomowe momenty w rozwoju lotnictwa, jak działa silnik odrzutowy, jak pracuje obsługa lotniskowca i jak podróżowało się sterowcem.

Anna Kowal: Ja polecam "Opowieści pełne emocji" Gabriela Garcíi de Oro od wydawnictwa Totamto. To zbiór zabawnych i mądrych opowiadań, dzięki którym dzieci nauczą się rozpoznawać i nazywać emocje. Dzieci, nawet te trochę starsze, często bywają pogubione w świecie uczuć. Taki przewodnik pomoże im się w nim odnaleźć. W pierwszej kolejności nazwać je, a potem znaleźć sposób na poradzenie sobie z nimi. Rozbudzające wyobraźnię historie i ekscytujące przygody bohaterów to świetny sposób na zrozumienie fascynującego świata uczuć. Emocje to klucz do dobrego samopoczucia. Warto by dzieci od najmłodszych lat wiedziały, jak z nimi pracować.

A dla ciut starszych dzieci mam książkę, którą was może ciut zaskoczę - powieść "Moby Dick" Hermana Melville’a od wydawnictwa Frajda. Nie jest to jednak jej pełna wersja, a edycja stworzona specjalnie z myślą o młodych czytelnikach i jednocześnie wierna oryginałowi. Mniej w niej tekstu, są za to barwne ilustracje. Kapitan Ahab chce koniecznie dopaść Moby Dicka - gigantycznego białego wieloryba, z którym podczas ostatniego rejsu stoczył śmiertelną walkę. Młody marynarz Izmael, jego przyjaciel Queequeg oraz reszta załogi statku wielorybniczego "Pequod" opływają w poszukiwaniu Moby Dicka połowę kuli ziemskiej.

Ryszard: "Niepowstrzymani. Jak przejęliśmy władzę nad światem" Yuvala Noaha Harariego (Wydawnictwo Literackie) to pierwsza część opowieści o cywilizacji, przeznaczonej zwłaszcza dla młodych czytelników. Jeden z najgłośniejszych współczesnych historyków próbuje w niej odpowiedzieć na pytanie: „kim jesteśmy i skąd się tu wzięliśmy?". To opowieść o potędze człowieka, umożliwiającej mu tworzenie różnych rzeczy, poglądów, a nawet całych ideologii. Autor opowiada m.in. o ogniu i jego wpływie na całą ludzkość, piłce nożnej, wiele mówiącej o człowieku, a także wyjaśnia, jak właściwie działają pieniądze. Jak twierdzi, człowiek jest prawdziwym superbohaterem świata natury.

Marta: O tak! To zdecydowanie byłby mój typ, gdyby nie to, że już mamy na półce, przeczytaną.

Więcej ciekawych treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl

Anna: Wydawnictwo Literackie wydało też "Ogrzycę i dzieci" Kerry Barnhill, autorki „Dziewczynki, która wypiła księżyc". Wdoligłaźno było urokliwym miasteczkiem. Aż pewnej nocy pożar pochłonął Bibliotekę i miasto zaczęło chylić się ku upadkowi. Mieszkańcy zamknęli domy dla sąsiadów i serca dla potrzebujących. Wiarę i nadzieję pokładali w Burmistrzu, który pojawił się znikąd i zapewniał, że jest lekiem na całe zło. Ale tak naprawdę tylko podopieczni miejscowego Sierocińca wierzyli, że Wdoligłaźno może znowu stać się urokliwym i życzliwym miejscem. Aż pewnego dnia jedna z sierot zniknęła… Czy winna jest – jak twierdzi burmistrz - Ogrzyca, która zamieszkała w krzywej chacie na obrzeżach Wdoligłaźna?

 

Marta: Jeśli chodzi o krainę baśni, to ciekawie zapowiada się też "Bombka. O dziewczynkach, które odmieniły święta" Sibeal Pounder (Albatros). Główną bohaterką jest Blanche Claus, która jest sierotą i mieszka pod jednym z londyńskich mostów. Dziewczyna nienawidzi Bożego Narodzenia, ale wszystko zmienia się, gdy w wigilijny wieczór spotyka staruszkę, która obdarowuje ją magiczną, czerwoną bombką z tańczącą w jej wnętrzu choinką. Wtedy w życiu Blanche pojawia się klacz Rudy i kochająca święta i bułeczki z bakaliami niezwykła dziewczynka o imieniu Rinki. W sam raz do czytania przy choince.

Ryszard: Mięta wydała z kolei niedawno kolejny tom opowieści Marty Kisiel o Małym Lichu – "Małe Licho i krok w nieznane". Nadchodzi czas Wielkich Zmian ku równie wielkiemu niezadowoleniu Bożydara Antoniego Jekiełłka. Tomek zmienia imidż, Zmyłka obcięła włosy i wcale nie żałuje, Witek znów nie chce z nim gadać, a mama zaczyna naprawdę pleść od rzeczy. I tylko Tsadkiel wciąż pozostaje perfekcyjnym sobą. Lecz w tym całym zamieszaniu z matematyką i innymi przykrościami nawet posągowemu aniołowi stróżowi umyka, że zapomniane niebezpieczeństwo czyha tuż za progiem…

 

Anna: Druga "miętowa" propozycja to "Tajemnica Dąbrówki" Katarzyny Bereniki Miszczuk. Rodzeństwo Lipowskich po raz kolejny musi zmierzyć się ze słowiańskimi demonami. Trwają gorące wakacje, ale mama musi wrócić do pracy. W związku z chorobą cioci Mirki pojawia się pomysł zatrudnienia niani. Zagorzałą przeciwniczką nowych opiekunek staje się ośmioletnia Tosia, która uważa się za już prawie dorosłą. W wyniku kłamstw dziewczynki zatrudniona w roli niani zostaje tajemnicza pani Sroga, która od razu łapie świetny kontakt z Dąbrówką. Ze wszystkich członków rodziny jedynie Tosia jest nieufna wobec nowej niani. Pani Sroga wydaje jej się nie do końca zwyczajnym człowiekiem…

Ryszard: Niedawno "odkryliśmy" wydawnictwo HarperKids i było to odkrycie bardzo miłe.

Anna: Zdecydowanie. Mają naprawdę dużo ciekawych książek dla dzieci w różnym wieku. Mnie zainteresowały szczególnie te dla maluchów. "Mały smok i emocji tłok" Delphine Durand jest bajką muzyczną - połączeniem książki i słuchowiska, działającym na różne zmysły. To zabawna przypowiastka o małym smoku, którego roznoszą emocje, a ponieważ bardzo intensywnie je przeżywa, rezultaty smoczej złości czy radości mogą być czasem bardzo kłopotliwe. Okazuje się jednak, że nawet dorosły smok tego doświadcza i można znaleźć sposób, aby nagromadzone emocje uwolnić w zdrowy i bezpieczny sposób. Dźwiękowe wersje mają także bajki: "Czerwony Kapturek", "Kot w butach", "Trzy małe świnki", "Aladyn" i "Księga dżungli".

Anna: Książeczka "Dobranoc, lisku" ukazała się w serii "Akademia mądrego dziecka". Opowiada o małym lisku, który szuka swojego domu by móc położyć się spać. Gwiazdy i księżyc oświetlają mu drogę. Lisek idąc do domku spotyka różne zwierzątka leśne, które już smacznie śpią. Mały zajączek śpi wtulony w mamę, niedźwiadek, jelonek też śpią słodko pod świecącymi gwiazdami.

Anna: Spodobała mi się tez książeczka "Muminki ABC" - wierszowany przewodnik po kolejnych literach alfabetu. Wierszyki napisała Annika Sandelin, a przełożyła Katarzyna Huzar-Czub.

Ryszard: Ja zainteresowałem się książkami dla ciut starszych dzieci. I chciałbym polecić dwa cykle. Pierwszy to "Seria niefortunnych zdarzeń" Lemony Snicket, którą możecie kojarzyć także dzięki ekranizacji, którą można obejrzeć na Netfliksie. Pierwszy tom nosi tytuł „Przykry początek". Wioletka, Klaus i Słoneczko Baudelaire to inteligentne i urocz rodzeństwo. Niestety, od pierwszych stron książki nieszczęście depcze im po piętach, a życie utrudniają im: pożar, drapiące ubrania, zimna owsianka na śniadanie, chciwy i odrażający łotr oraz spisek mający na celu zagarnięcie ich majątku. Tom drugi to „Gabinet gadów". Wydaje się, że Wioletka, Klaus i Słoneczko znaleźli spokojną przystań w domu Doktora Montgomeryego, jednak szybko okazuje się, że nieszczęścia o nich nie zapomniały. Dzieci będą musiały znieść straszny smród, jadowitą żmiję, ciężką mosiężną lampę, wypadek samochodowy oraz ponowne pojawienie się osoby, której chciałyby już nigdy więcej nie oglądać…

 

Ryszard: Spodobała mi się też seria "Czytam, bo lubię" dla dzieci w wieku wczesnoszkolnym. "Zapiski szczęściarza" Rafała Witka to opowieść o chłopcu, który uważa, że urodził się pechowcem. Włodzio ciągle wpada w tarapaty, przysparza samotnie wychowującej do mamie wielu zmartwień, nie ma przyjaciół, niezbyt dobrze radzi sobie w szkole. Pewnego dnia w jego sprawie musi nawet interweniować policja, a szkolna psycholożka mówi mu, że nie da się go lubić. Jednak pewnego dnia los bohatera się odmienia. Włodzio wyraźnie widzi, że w jego życiu zaczynają dziać się dobre rzeczy…

Ryszard: Druga książka w tej serii to "Wierzbowa 13" Danuty Wawiłow i Natalii Usenko - połączenie mitologii słowiańskiej, współczesnych realiów i humoru. W bloku przy Wierzbowej 13 nic nie jest takie, jak się wydaje. Wśród dziwacznych sąsiadów, straszydeł, duchów, strzyg i wilkołaków nie można się nudzić. Tu królują bazyliszki, utopce w wannach, myszy w butach, dinozaury wyklute z pisanki, straszne olbrzymki w żelaznych kapciach i banda ohydnych złodziejaszków, ukrywająca skradzione skarby w piwnicy, między słojami pełnymi ogórków…

Ryszard: A na deser książka, która z pewnością ucieszy mojego syna - "Minecraft. Niesamowite projekty" Thomasa McBriena. Pobudzi też wyobraźnię zarówno młodszych, jak i starszych fanów Minecrafta. Zobaczycie w niej największe minecraftowe dzieła, w tym statki powietrzne oraz niezwykłe podwodne siedziby. Poznacie też sztuczki najlepszych budowniczych i rady, dzięki którym będziecie mogli stworzyć fantastyczne tematyczne bazy.

 

Marta: Jest świetna, już ją mamy, bo w grudniu jeden z synów świętuje też urodziny. A jeśli chodzi o to wydawnictwo, to ja jeszcze pod choinkę wkładam fanowi Minecrafta "Minecraft. Rocznik 2023" - to już trzeci rok jest jedna z najbardziej wyczekiwanych pozycji wydawanych pod koniec roku. Drugi syn to z kolei wielki fan Basi Zofii Staneckiej i Marianny Oklejak (zresztą jak cała nasza rodzina), więc dostanie m.in. "Basię i skarby". A siostrzenicy, wielbicielce króliczka Binga i jego przyjaciół sprezentujemy książeczkę "Bing. Zimowe opowieści". Dostanie też bardzo pięknie wydaną książkę Heleny Bonham "Kołyszemy do snu. Opowieść muzyczna". Autorka opisuje rytuały zwierząt związane ze snem, a po naciśnięciu nutki na kolejnych stronach można usłyszeć fragmenty znanych i trochę mniej znanych utworów muzyki klasycznej takich jak "Adagio" Jana Sebastiana Bacha czy "Sonata fortepianowa (księżycowa)" Ludwiga van Beethovena. Wykonania brzmią naprawdę dobrze.

Anna: Na koniec Czuczu – kopalnia potencjalnych prezentów. Dla niemowlaków polecam tekturowe "Duże karty kontrastowe" z ilustracjami w podstawowych kolorach. Ich oglądanie dobrze wpływa na kształtowanie się układu nerwowego i inteligencji wizualno-przestrzennej. Karty dla „półroczniaków" są bardziej kolorowe, dodano też wyrazy dźwiękonaśladowcze. W pudełku znajdziecie również poradnik dla rodziców, który pomoże wykorzystać potencjał niepozornych tekturek. Dla nieco starszych dzieci CzuCzu przygotowało kontrastowe puzzle "Do pary" i "Tu pasuje". Puzzle są duże – idealne dla małych rączek, a wyszukiwanie i dopasowywanie identycznych obrazków rozwija percepcję wzrokową oraz doskonali umiejętność chwytania i manipulowania przedmiotami. Dla "półtoraroczniaków" puzzle zawierają więcej elementów i mają za zadanie rozwijanie spostrzegania wzrokowego i pozwalają ćwiczyć umiejętność znajdowania podobieństw.

 

Ryszard: Dla dzieci w wieku 3-5 lat powstały edukacyjne książeczki z cyklu "CzuCzu uczy": "Cyfry" i "Litery", w których znajdziecie ponad 100 angażujących zadań. Pomogą one waszym pociechom nauczyć się rozpoznawania cyfr/liter, rozwiną umiejętność logicznego myślenia, pobudzą wyobraźnię kreatywność, a przede wszystkim sprawią, że nauka okaże się super zabawą. W tym samym cyklu ukazały się też zestawy „Zabawy logiczne" - dla dzieci w wieku 2-3, 3-4, 4-5 i 5-6 lat. Każda książeczka zawiera 240 zabaw. Każda strona składa się z części z informacją, zagadką lub zadaniem oraz części do zakreślania i gryzmolenia, a dzięki perforacji można oderwać część do rysownia i cieszyć się książeczką z ciekawostkami.

Anna: No i oczywiście puzzle. Dziś polecam "Mapa świata". Układanka zawiera aż 300 elementów! Ale kiedy już skończycie układanie, czeka na was cudowny czas spędzony na obserwowaniu pięknych ilustracji wypełnionych odkryciami i ciekawostkami.

Udanych zakupów i świąt spełnionych na wspólnej lekturze i zabawie!

Więcej o: