Z autorką "Przerwanego pokazu", wydanego w tym roku przez Skarpę Warszawską, rozmawialiśmy m.in. o jej początkach. Pisarka zaczęła od konkursu "na powieść dla kobiet". Dzisiaj o takich książkach mówimy raczej "literatura obyczajowa".
Małgorzata Rogala mówi o podziale na literaturę kobiecą:
Kiedyś to były harlequiny w ogóle, można było w kioskach kupić, i też się zaczytywałam nimi jako już taka osoba dwudziestoparoletnia, ale też to jest takie czasem denerwujące - i wiem, że nie jestem odosobniona w tym, że kobiety się zżymają na takie określenie, no bo ta literatura kobieca, czyli jaka właściwie? Czy pisana przez kobietę, czy odbiorczyniami mają być kobiety, czy chodzi o tematykę, że bohaterka jest kobietą?
Ja piszę kryminały i zawsze mam główną bohaterkę kobietę lub kobiety - mówi pisarka o "prozie kobiecej" i dodaje:
Myślę, że odchodzimy od tego prawda? Bo przecież kobiety czytają różną literaturę i nie będziemy tego dzielić przecież.
<Reklama> Ebooki i audiobooki Małgorzaty Rogali znajdziesz na Publio.pl >>
Całą rozmowę można obejrzeć w poniższym wideo i odsłuchać w podcaście Publio "Dobrze czytaj, dobrze słuchaj", dostępnym na platformach streamingowych.
Więcej ciekawych treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Rozmawiałyśmy także m.in. o tym, co lubi czytać (poleca konkretne tytuły i autorów!), a także o tym, jak dzisiaj wspierają się wzajemnie z innymi polskimi pisarkami.
Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina