Fanów twórczości Olgi Tokarczuk można spotkać na całym świecie. Przekonała się o tym sama noblistka podczas niedawnej podróży pociągiem w Izraelu. Jeden z pasażerów szybko ją rozpoznał i zaczął rozmowę na temat jej książek. Zaciekawieni dyskusją podróżujący nie mogli uwierzyć, że mają do czynienia ze światowej sławy artystką.
Olga Tokarczuk otrzymała literacką Nagrodę Nobla. Polska pisarka jest znana na całym świecie
W 2019 roku Olga Tokarczuk dołączyła do zaszczytnego grona polskich laureatów Nagrody Nobla. Pisarka została wyróżniona w kategorii literatura za "wyobraźnię narracyjną" oraz propagowanie przekraczania granic nie tylko w sztuce, ale i w życiu. Prestiżowa nagroda nie tylko umocniła jej pozycję na rynku wydawniczym, ale również sprawiła, że zyskała międzynarodową rozpoznawalność i sławę. Podróżując po świecie, artystka ma szansę przekonać się na własnej skórze, jak wielu czytelników docenia jej twórczość.
)
Spotkanie autorskie Olgi Tokarczuk. Izraelscy fani zaczepili noblistkę w pociągu
28 marca 2023 roku Olga Tokarczuk poinformowała w swoich mediach społecznościowych o niezwykłym spotkaniu autorskim, które odbyło się w izraelskim pociągu. Podczas podróży z Jerozolimy do Tel Awiwu między pisarką a jednym z pasażerów wywiązała się rozmowa. Mężczyzna szybko domyślił się, że to polska noblistka.
Okazało się po chwili, że parę innych osób w tej cześć pociągu również czytało moje książki i tak doszło do maleńkiego, ale niezwykle miłego spotkania autorskiego
— napisała z dumą Tokarczuk pod zdjęciem opublikowanym na jej oficjalnym profilu na Facebooku. Fani zareagowali entuzjastycznie, zostawiając pod wpisem setki przychylnych komentarzy.
Wydaje mi się, że takie spotkania zostają w pamięci na zawsze! Dziękuję, że Pani jest i mogę czytać Pani książki!
Super takie spontaniczne spotkanie! I jak to miło spotykać za granicą ludzi, którzy znają naszą noblistkę i jej książki! W dodatku w pociągu
Takie spontaniczne, niezobowiązujące spotkania są najfajniejsze i chyba najsympatyczniejsze dla autorów. Bardzo miło chyba musi być, jak się jest rozpoznanym i docenionym na drugim końcu świata
— pisali fani polskiej noblistki.
