Żona żegna Milana Kunderę. Niektórzy przez lata utrzymywali, że ich ślub był nieważny

Kundera nigdy nie chciał udzielać wywiadów. Jeśli już, w imieniu zmarłego 11 lipca 2023 roku pisarza wypowiadała się jego druga żona. Vera Kunderowa była jego agentką literacką i wielką miłością. Z ich ślubem też wiąże się pewna nie do końca wyjaśniona sprawa.

Milan Kundera, który napisał m.in. "Nieznośną lekkość bytu", zmarł w swoim paryskim mieszkaniu we wtorek po długiej chorobie. Przez ponad 60 lat jego towarzyszką była druga żona. 

Milan Kundera sześć dekad spędził z jedną kobietą, choć niektórzy twierdzą, że nie był jej mężem

Kundera urodził się 1 kwietnia 1929 w Brnie. Jego pierwszą żoną była śpiewaczka operowa Olga Haas. Historia jej i jej matki, znanej pisarki, miała potem zainspirować Kunderę do napisania "Właścicieli kluczy". Ślub wzięli w 1956 roku, ale małżeństwo nie przetrwało długo. Później Haas mówiła, że zawarli "pakt milczenia" na temat powodów i okoliczności rozstania.

W 1962 roku Kundera ożenił się po raz drugi. Wziął ślub z Verą Hrabankova, spikerką telewizyjną. Świadkiem był jego długoletni przyjaciel - Vojtech Jestrab. Podobno zamienił się miejscem (i rzekomo także dowodem osobistym) z panem młodym tuż przed samą uroczystością, więc niektórzy poł żartem pół serio utrzymywali potem, że drugie małżeństwo Kundery jest de facto nieważne, a Jestrab jest bigamistą.

Kunderowie mieli dwie córki. Po wyjeździe do Francji żona stała się także agentką literacką, redaktorką i tłumaczką pisarza. Była też jego buforem, dzielącym go od innych - odbierała w jego imieniu telefony i załatwiała inne sprawy, które były nie w smak autorowi, bo ten nie chciał udzielać się publicznie i uważał, że pisarz powinien wypowiadać się za pomocą twórczości.

Zobacz wideo Tak brzmiał głos Fridy Kahlo. Odkryto radiowe nagranie

"Nieznośna lekkość bytu" powstała już w Paryżu. Pisarz długo nie był pogodzony z ojczyzną

Kundera wyemigrował z żoną do Francji w 1975 roku i później zakazał nawet tłumaczenia swoich nowych książek na czeski (ostatnią napisaną w tym języku wydał w 1990 roku). Był też przeciwny ekranizacji swoich powieści po tym, jak nie spodobała mu się "Nieznośna lekkość bytu" z 1988 roku w reżyserii Phillipa Kaufmanna z Juliette Binoche i Danielem Day-Lewisem w rolach głównych.

W 2019 roku Kunderova stwierdziła, że dysydenci nienawidzili jej męża, ponieważ przed rewolucją bali się, że Kundera może stanąć na czele politycznej opozycji. "Wybrali na przywódcę antykomunistycznej opozycji Havla [Vaclava - red.], obawiając się, że Milan, który był znacznie bardziej znany za granicą, może chcieć sam stanąć na czele opozycji politycznej" - dodała. I chociaż nie ukrywała, że czuje tęsknotę za rodzinnym krajem, powrotu do Czech nie brali pod uwagę.

Kunderova powiedziała, że po raz pierwszy zdała sobie sprawę z niemożności ich powrotu do Czech w 2008 roku, kiedy tygodnik "Respekt" opublikował artykuł, w którym opisywano, że na początku lat pięćdziesiątych Kundera był informatorem władz komunistycznych. Dodała, że bardzo oboje to przeżyli, a nigdy nie usłyszeli przeprosin od autorów tekstu czy wydawcy, chociaż m.in. pojawił się w jego obronie list protestacyjny pisarzy, w tym czterech noblistów.

W kwietniu tego roku Kunderowa sprawiła, że Kundera, który stracił czeskie obywatelstwo i odzyskał je po latach dopiero w 2019 roku, "pogodził" się z rodzinnym Brnem. Vera miała sen, w którym ukazał się jej Phillip Roth i po obudzeniu nakłoniła męża, by ten przekazał liczący trzy tysiące tomów księgozbiór tworzonej w mieście bibliotece. Miał jej to zasugerować właśnie Roth we śnie. - Decyzja była prosta, nie było wątpliwości - mówiła wtedy Kunderowa w rozmowie z czeskim radiem. Bibliotekę otwarto w 94. rocznicę urodzin pisarza.

Więcej o: