Dla niektórych koszmar i zmora z czasów szkolnych, dla innych ulubieni pisarze od wielu lat. Autorzy lektur w każdym wywołują inne emocje, nie u każdego wspomnienia są miłe. Twarze znane z kanonu zdobią okładki książek, ilustrują rozdziały w podręcznikach i często zawisają na ścianach sal lekcyjnych. Czytelnicy czasem zastanawiają się, jak ich dzieła brzmią w odniesieniu do współczesności. Ale jak wyglądaliby sami autorzy, gdyby żyli dziś?
Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Pierwsza wizja autorów lektur w nowym wydaniu pojawiła się 3 września, a post błyskawicznie stał się viralem. Adam Mickiewicz, Juliusz Słowacki, Cyprian Kamil Norwid, Bolesław Prus i Eliza Orzeszkowa w uwspółcześnionej wersji zachwycili. Fani w komentarzach pisali, że Norwida zabraliby "na sojowe latte", choć jest nieco "za bardzo wymuskany". Zauważali też, że takie wizerunki stanowiłyby doskonałe uzupełnienie lekcji języka polskiego. Teraz nadeszła pora na kolejne autorki i kolejnych pisarzy znanych ze szkolnych lektur.
Fani prosili o więcej, więc tym razem sztuczna inteligencja pomogła pokazać, jak dziś wyglądaliby Stanisław Ignacy Witkiewicz, Gabriela Zapolska, Krzysztof Kamil Baczyński, Henryk Sienkiewicz i Eliza Orzeszkowa. Wizerunki po raz kolejny pojawiły się na facebookowym profilu Storytel, aplikacji z audiobookami. Ubrano ich w bardziej współczesne stroje, zmieniono także fryzurę.
Podobnie jak poprzedni post, także i ten spotkał się z entuzjastyczną reakcją fanów. Niektórzy zwrócili uwagę na podobieństwo Sienkiewicza do Jacka Dehnela, innych zachwyciła Orzeszkowa. Najwięcej reakcji tym razem wywołała wizja współczesnego Witkacego i Baczyńskiego, choć ten ostatni nie każdemu przypadł do gustu. Pojawiły się głosy, że z całą pewnością poeta ubierałby się inaczej.
Fajne i dziwne jednocześnie.
Cudowni! Wiadomo, Witkacy zawsze naj…
Eliza została potraktowana naprawdę korzystnie.
Eee, Baczyński nie… Ale Witkacy super.