"Zatruta studnia" i autoportrety jako Chrystus. Obrazy Malczewskiego w Sopocie.

65 obrazów słynnego polskiego malarza Jacka Malczewskiego można oglądać od czwartku na wystawie w sopockiej Państwowej Galerii Sztuki.

Do Sopotu obrazy przyjechały z Lwowskiej Narodowej Galerii Sztuki. 65 prac to niemal cały lwowski zbiór malarstwa polskiego artysty. Na Ukrainie pozostały tylko trzy obrazy, które w ogóle nie opuszczają galerii, bo są w złym stanie.

- "Lwowskie" obrazy bardzo rzadko są pokazywane w Polsce - mówi Zbigniew Buski, dyrektor PGS w Sopocie. - Jedenaście lat temu, jeszcze w starej siedzibie PGS, również pokazywaliśmy prace Malczewskiego ze Lwowa. Ta wystawa miała ogromną publiczność, obejrzało ją ponad 40 tysięcy widzów. Stwierdziliśmy, że warto jeszcze raz postawić na Malczewskiego. Liczymy na to, że po tylu latach do PGS przyjdzie inna, nowa publiczność. Obecna wystawa nie będzie pokazywana w żadnym innym mieście poza Sopotem, po jej zakończeniu dzieła wrócą na Ukrainę.

Twórczość Malczewskiego cieszy się w Polsce niesłabnącym powodzeniem, a prezentacja jego dzieł zapewnia galeriom i muzeom sukces frekwencyjny. Kontrowersyjna, pełna zagadkowych symboli i aluzji, a przy tym posługująca się realistyczną formą, sztuka Malczewskiego stała się na przełomie XIX i XX wieku zwierciadłem społecznych nastrojów. Większość jego obrazów wypełniły symboliczne i mistyczne postaci. Na płótna wdzierały przefiltrowane przez wyobraźnię malarza sceny z legend, podań, mitów.

Malczewski stworzył kilka tysięcy prac o różnorodnej tematyce: portretów, przedstawień baśniowo-fantastycznych, martyrologicznych, patriotycznych i symbolicznych. W pierwszym okresie twórczości malował głównie kompozycje realistyczne, ukazujące losy zesłańców polskich na Syberii oraz obrazy historyczne. Pod wpływem tendencji modernistycznych, zwrócił się ku alegorii i symbolizmowi, sięgając do inspiracji baśnią, literaturą (głównie poezją romantyczną), stworzył własny, oryginalny styl malarski.

- W Sopocie pokażemy między innymi cykl autoportretów malarza, dwanaście obrazów - mówi Zbigniew Buski. - Na trzech z nich artysta przedstawił siebie jako Chrystusa. To chluba Lwowskiej Narodowej Galerii Sztuki. Pokażemy również portrety przyjaciół artysty i sceny rodzajowe, a także słynną "Zatrutą studnię".

Jacek Malczewski (1854-1929) urodził się w Radomiu, w zubożałej rodzinie ziemiańskiej. Studiował w Krakowskiej Szkole Sztuk Pięknych, u Feliksa Szynalewskiego, Władysława Łuszczkiewicza i Jana Matejki. Malarstwa uczył się również w Paryżu, w École des Beaux-Arts. W ciągu całego życia dużo podróżował, odwiedzał Włochy, Monachium, Francję, Azję Mniejszą. Pełnił funkcję profesora krakowskiej Szkoły Sztuk Pięknych, a następnie Akademii Sztuk Pięknych.

"Jacek Malczewski ze zbiorów Lwowskiej Narodowej Galerii Sztuki", Państwowa Galeria Sztuki w Sopocie, plac Zdrojowy 2, wernisaż w czwartek o godz. 19.30 (wstęp na zaproszenia), wystawa czynna codziennie w godz. 10-20, do 23 września, bilety 10 i 7 zł.