Arcydzieło miało zostać pokazane w Abu-Zabi we wrześniu zeszłego roku, ale tamtejszy Departament Kultury i Turystyki zaskoczył w ostatniej chwili wiadomością, że wystawienie obrazu na widok publiczny zostanie przełożone. Nigdy nie poznaliśmy uzasadnienia tej decyzji. Od tamtej pory praca Leonarda da Vinci nie była częścią żadnej wystawy, ślad po niej zaginął.
Dziennikarz branżowego serwisu pisze, że najdroższy wylicytowany obraz wszech czasów jest przechowywany na jachcie "Serene", który należy do saudyjskiego księcia Mohammeda Bin Salmana. Nie chce ujawnić nazwisk swoich informatorów, ale mają być wśród nich dwie osoby zaangażowane w kupno "Zbawiciela świata" w 2017 roku podczas licytacji zorganizowanej przez dom aukcyjny Christie's.
Obraz ma pozostać na jachcie, dopóki Arabia Saudyjska nie powoła instytucji kulturalnej w regionie Al-Ula, która ma być niczym "artystyczny Disneyland" - czytamy na Artnet.
"Królik" Jeffa Koonsa z rekordem. To najdrożej wylicytowane dzieło żyjącego artysty w historii >>
"Zbawiciel świata" (łac. "Salvator Mundi"), którego autorstwo przypisuje się Leonardowi da Vinci (choć przez lata były co do tego wątpliwości), to najdroższy obraz w historii. 17 listopada 2017 roku został kupiony za rekordową kwotę 450 milionów dolarów przez saudyjskiego księcia Badera bin Abdullaha bin Mohammeda bin Farhana al-Sauda, przyjaciela następcy tronu Arabii Saudyjskiej, Muhammada ibn Salmana. Od momentu licytacji, "Zbawiciel świata" nie był widziany publicznie. Historycy sztuki sugerowali nawet, że obraz mógł ulec uszkodzeniu.
134-metrowa jednostka, na której teraz znajduje się prawdopodobnie obraz, w 2011 roku, gdy trafiła do pierwszego właściciela, była w dziesiątce największych jachtów świata. Szejk odkupił "Serene" w 2015 roku za ponad pół miliarda dolarów.