"Straż nocną" do tej pory można było oglądać w Galerii Honorowej Rijksmuseum. Konserwacja obrazu z reguły oznacza, że w celu przeprowadzenia prac usuwa się go z galerii. Byłoby to wielką stratą dla milionów turystów, którzy co roku odwiedzają Amsterdam, aby na własne oczy doświadczyć geniuszu Rembrandta. Władze muzeum wymyśliły doskonały kompromis, na którym skorzystają i widzowie, i instytucja.
>>Każdy z nas będzie mógł popilnować "Straży nocnej" Rembrandta. Muzeum ma nowatorski pomysł<<
Zwiedzający będą mieli okazję podziwiać szeroko zakrojone wysiłki grupy ekspertów zza szyby - obraz pozostanie na swoim dotychczasowym miejscu. To jednak nie wszystko - postępy będą na bieżąco relacjonowane na stronie internetowej muzeum. Konserwatorzy wykorzystają najnowszą technologię na niespotykaną do tej pory przy renowacji obrazów skalę. Rozpoczną od wykonania tysięcy zdjęć obrazu w wysokiej rozdzielczości oraz zrobienia laserowych skanów.
Jak mówi dyrektor muzeum, Taco Dibbits, w wyniku połączenia uzyskanych w ten sposób ujęć powstanie jedno wielkie. To z kolei pozwoli na przeanalizowanie zmian, jakie Rembrandt stopniowo wprowadzał w swojej pracy i na ustalenie najlepszej metody odnowienia arcydzieła. Cała "Operacja Straż Nocna" ma kosztować 3 miliony euro i potrwa około rok.
"Straż nocna", której oryginalny tytuł brzmi: "Kompania Fransa Banninga Cocqa i Willema van Ruytenburcha", to bezapelacyjnie wyjątkowy obraz. Rembrandt namalował grupowy portret amsterdamskich policjantów, których nie ukazał jednak w ujęciu statycznym, ale w nietypowym dla malarstwa portretowego ruchu. Wizja malarza okazała się przełomowa. Nie ma pewności, ile dokładnie czasu Rembrandt pracował nad dziełem, ale szacuje się, że co najmniej dwa lata.
W 1642 obraz został dostarczony przez autora do kwatery głównej policji w Amsterdamie. Ponad 70 lat później przeniesiono go do pałacu królewskiego, co wymagało jednak znacznego skrócenia dzieła. Z tego powodu ucięto cztery spore fragmenty, których nigdy nie odnaleziono. Wiekowy obraz uległ wielokrotnym zniszczeniom - zarówno w wyniku naturalnego ciemnienia werniksu (żywicy używanej do zabezpieczenia farby na płótnie), jak i celowych działań. Ostatnie prace renowacyjne odbyły się w 1975 roku po ataku nożownika, który pociął płótno w wielu miejscach. W 1990 "Straż nocna" została natomiast oblana kwasem.
"Operację Straż Nocna" można podglądać na stronie Rijksmuseum.