Po śmierci Kobego Bryanta, który zginął w katastrofie helikoptera, artyści postanowili upamiętnić legendarnego gracza Los Angeles Lakers. W całym L.A., Stanach Zjednoczonych, a nawet w innych zakątkach świata pojawiają się nowe murale przedstawiające koszykarza. Wiele prac uhonorowało także 13-letnią córkę Bryanta, Gianne, która zginęła razem z ojcem.
Artyści upamiętniają Kobyego Bryanta - nowe murale powstają na całym świecie
Pierwszy mural powstał już kilka godzin po tragicznej śmierci Bryanta. Art "Artoon" Gozukuchikyan całą noc malował graffiti, które znalazło się na budynku przy Ventura Boulevard w Los Angeles. - Jako artysta jestem zdania, że mamy obowiązek dokumentować to, co się dzieje na świecie - powiedział malarz.
Kolejna praca powstała na ścianie Pickford Market przy Washington Boulevard w LA. Jules Muck w zaledwie sześć godzin ukończył mural, na którym widać Bryanta i jego córkę, a obok napis "Kobe i Gigi na zawsze".
Najwięcej kibiców gromadzi się przed istniejącymi już muralami, które powstały jeszcze za życia koszykarza. Najbardziej popularny wizerunek Kobego Bryanta znajduje się przy Alei Melrose. Od kilku dni to właśnie tutaj kibice Lakersów składają kwiaty i znicze. - Przez lata ta ściana była tylko lokalnym punktem orientacyjnym w Los Angeles, ale też miejscem, który ludzie lubili odwiedzać. Teraz ludzie zostawiają tu listy, podziękowania i wspomnienia, a z każdą kartką przyczepioną do ściany, znaczenie muralu jest coraz większe - mówił jeden z rozmówców portalu news.artnert.com.
Murale upamiętniające Bryanta powstają też poza Los Angeles. W Bostonie pojawiło się czarno-białe graffiti przedstawiające koszykarza z córką siedzącą na ramionach. Mural znajduje się w tzw. "Graffiti Alley" w miejscowości Cambridge w stanie Massachusetts. Artysta stworzył to dzieło na zlecenie Central Square Business Improvement District.
Dużą popularnością cieszy się także mural namalowany na boisku do koszykówki. Graffiti powstało na Filipinach - w miejscu, które sportowiec odwiedzał wielokrotnie w swojej karierze.
Największy hołd dla koszykarza może jeszcze nadejść: około 2,7 mln fanów Kobego Bryanta - w tym Snoop Dogg, Justin Bieber i Usher, podpisało petycję wzywającą NBA do zmiany logo. Petycja podpisywana jest na platformie change.org. Za projekt odpowiada 16-latek z Vancouver.
