Christo był wyjątkowym artystą, twórcą najwybitniejszych dzieł z nurtu "sztuki ziemi". Za jego sprawą każdy budynek, drzewo czy most mogły stać się autentycznym dziełem sztuki. Zmarł w wieku 84 lat z przyczyn naturalnych w swoim domu w Nowym Jorku, gdzie mieszkał przez ostatnich 56 lat - czytamy w informacji zamieszczonej na jego oficjalnym fanpejdżu.
"Nie tylko marzył o tym, co wydaje się niemożliwe, ale też to realizował" - czytamy w pożegnalnym wpisie. Christo urodził się w 1935 roku w Gabrowie w Bułgarii jako Christo Władimirow Jawaczew. Przeprowadzał się kilka razy - zaczął od czeskiej Pragi, przez jakiś czas mieszkał w Austrii i Szwajcarii, po czym przeniósł się do Francji. Tam poznał swoją żonę i artystyczną partnerkę, Jeanne-Claude Denat de Guillebon. Ich związek trwał do 2009 roku, kiedy artystka zmarła. Do najbardziej znanych prac tego duetu zalicza się "opakowanie" gmachu Reichstagu w Berlinie i mostu Pont-Neuf w Paryżu.
Razem stworzyli też "Zawinięte Wybrzeże" w Little Bay w Sydney (1968–69), "Dolinę za Kurtyną" w Kolorado (1970–72), "Biegnący Płot" w Kalifornii (1972–76) czy "Otoczone Wyspy" w Miami (1980–83). Pont Neuf zawinęli na 10 lat - instalacja pojawiła się w 1975 roku, Reichstag "zawinięty" był od 1972 roku do 1992 roku.
Cztery lata temu Christo wybudował z plastikowych elementów gigantyczny pomost, łączący brzeg włoskiego jeziora Iseo z jedną z pobliskich wysp. Projekt zrealizował siedem lat po śmierci żony - pomysł "Floating Piers" opracowali jeszcze w 1970 roku. Pomimo trudności w realizacji, dzieło wzbudziło ogromne zainteresowanie, obejrzało je blisko 1 200 000 widzów
Ostatnim projektem Christo jest "opakowanie" paryskiego Łuku Triumfalnego. Prace ciągle są w toku, przewiduje się, że końcowy efekt zobaczymy 18 września przyszłego roku - wystawa ma potrwać do 3 października.