Rzeźba autorstwa Jerzego Kaliny pojawiła się przed gmachem Muzeum Narodowego we wtorek 22 września. Składa się z naturalnej wielkości figury Jana Pawła II trzymającego wielki głaz nad głową. Ta ustawiona jest pośrodku sadzawki z krwisto-czerwoną wodą. Oficjalne odsłonięcie pracy nastąpi w ramach obchodów roku papieskiego i zaplanowano je na czwartek 24 września.
Instalacja nazywa się "Zatrute źródło". Muzeum Narodowe na swoje stronie uczynnie podpowiada: "Sam tytuł, zobrazowana postać świętego trzymającego wielki głaz oraz czerwona woda w niecce fontanny, nawiązują do polskich mitów i symboli. Stawiają pytania o rolę sztuki, tradycji i pamięci". Praca stanowi też dość oczywistą polemikę ze słynną rzeźbą "La nona Ora" włoskiego artysty Maurizia Cattelany. Ta przedstawiała postać papieża przygniecionego meteorem i wywołała naprawdę duże zamieszanie. W 1999 roku wystawiono ją w warszawskiej Zachęcie, gdzie została zniszczona przez posłów Zjednoczenia Chrześcijańsko- Narodowego, posłankę Halinę Nowinę-Konopkę i posła Witolda Tomczaka. Uznali ją za obrazoburczą, więc po tym jak odwrócili uwagę ochroniarzy galerii, zdjęli z figury przygniatający ją kamień. Kalina w swojej instalacji kamień podobnych rozmiarów umieścił w dłoniach papieża. W notatce Muzeum Narodowego poświęconej pracy czytamy:
W ujęciu Kaliny Jan Paweł II nie jest bezsilnym, starym człowiekiem przygniecionym meteorytem, lecz tytanem o nadludzkiej sile. Zaproponowane ujęcie postaci pozwala podjąć wiele wątków interpretacji. Sam artysta postrzega papieża jako człowieka, który odegrał decydującą rolę w najnowszej historii Polski i Europy, rozpoczął proces przemian historycznych, społecznych i duchowych.
Jerzy Kalina ukończył warszawską Akademię Sztuk Pięknych, a w swojej twórczości elementy polityczne i religijne wykorzystuje już od lat 70. Stworzył m.in. oprawę graficzną wykorzystywaną podczas mszy papieskich w czasie pielgrzymek Jana Pawła II do Polski, zaprojektował także nagrobek ks. Jerzego Popiełuszki na warszawskim Żoliborzu. Co więcej, napisał też scenariusz do filmu "Tama 1984-1991" o męczeństwie Popiełuszki, który też sam wyreżyserował. To także on stworzył słynne katyńskie schody na warszawskim placu Piłsudskiego, a w 2005 roku we Wrocławiu stanął odlany z brązu według jego projektu Pomnik Anonimowego Przechodnia, który został uznany "za jedno z najbardziej niezwykłych miejsc na świecie' przez magazyn "Budget Travel".
Zatrute źródło Fot. Dawid Żuchowicz / Agencja Wyborcza.pl
Pełniący obowiązki dyrektora Muzeum Narodowego Łukasz Gaweł tłumaczył jeszcze w maju w rozmowie z Newsweek.pl:
W tym przypadku szukałem kogoś, kto na serio podejmie temat Jana Pawła II, szukałem twórcy znaczącego, a Kalina takim jest. Rozumiem, że jest dziś politycznie osadzony, ale proszę mi pokazać neutralnego światopoglądowo współczesnego artystę. Jestem otwarty na różne poglądy, tak powinno być przecież w Muzeum Narodowym. Przypomnę, że na balu organizowanym w lutym tego roku przez Stowarzyszenie Przyjaciół MNW, swój performance prezentowała Katarzyna Kozyra.
Co ciekawe, "Zatrute źródło" to pierwsza praca Jerzego Kaliny, którą poświęcił Janowi Pawłowi II.