16 listopada 1940 roku zamknięto i odizolowano getto warszawskie. Licząca 400 tys. osób społeczność żydowska została odcięta od reszty świata i zamknięta na obszarze o powierzchni zaledwie 307 ha. O tym, co czuli mieszkańcy getta, jak komentowali zamknięcie jego granic, czego się obawiali i skąd czerpali nadzieję, wiadomo głównie dzięki dokumentom zachowanym w Archiwum Ringelbluma. Poprzez materiały źródłowe takie jak: zebrane relacje, świadectwa rysunkowe oraz dokumentacje? fotograficzna? twórcy wystawy "Gdzie jesteś? Rdz 3,9" spróbują przybliżyć odwiedzającym Instytut graniczne stany emocjonalne i egzystencjalne, jakich doświadczały setki tysięcy ludzi stłoczonych w centralnej części Warszawy, za murem.
- Bóg zwraca się do nas pytaniem: gdzie jesteś? Nie jest to pytanie o miejsce zamieszkania, adres, ale o to, kim jesteśmy, co wiemy o sobie, gdy poznajemy siebie w sytuacji utraty niewinności i gdy rodzi się pierwsze poczucie winy - podkreśla jeden z kuratorów wystawy, dyrektor ŻIH, prof. Paweł Śpiewak.
Ekspozycja podzielona została na jedenaście stanowisk, punktów granicznych m.in. takich jak strach, bezczas, niepewność czy głód wyznaczających doświadczenie życia oraz śmierci w getcie warszawskim. Istotę poszczególnych części można zrozumieć, słuchając na specjalnie przygotowanych audioguide’ach relacji zebranych w Archiwum Ringelbluma, patrząc na obrazy i zdjęcia wykonane w getcie.
Za dobór oraz opracowanie prezentowanych rysunków odpowiada dr Piotr Rypson, główny kurator ŻIH, współtwórca tej ekspozycji, a za kolekcję fotograficzną Anna Duńczyk-Szulc, autorka książki i kuratorka wystawy poświęconej zdjęciom z Archiwum Ringelbluma. Kluczowym elementem całości są wspomniane nagrane relacje z getta, czytane przez aktorów: Magdalenę Lamparską, Jerzego Radziwiłowicza, Mateusza Damięckiego oraz Martina Budnego w reżyserii Agnieszki Olsten. Na wystawie pokazywany jest archiwalny film zarejestrowany w 1941 roku na taśmie 8 mm przez Alfonsa Ziółkowskiego, który miał przepustkę pozwalającą na wejście do getta. Materiał został udostępniony ŻIH przez Ericka Bednarskiego.
- Architektura wystawy i sposób poruszania się po niej widzów mają przybliżyć doświadczenie egzystencji w getcie – jednak bez próby inscenizacji czy stosowania ekspresyjnej scenografii. Chcielibyśmy, aby w stanach granicznych, których dotykamy na wystawie, widzowie odnaleźli również przekaz uniwersalny, odnoszący się także do innych miejsc i zdarzeń – zaznaczają twórcy ekspozycji.