W repertuarze warszawskiego Klubu Komediowego na czerwiec i wakacje będzie się działo. Jak zapowiadają twórcy, już dzisiaj "rozpoczynamy też naszą misję improwizacji bez martyrologii". W pierwszej odsłonie zilustrują improwizowanymi scenami fragmenty "Ludowej Historii Polski" Adama Leszczyńskiego, w lipcu zaś "Całkiem zwyczajnego kraju, historii Polski bez Martyrologii" Briana Porter-Szucsa.
"Ludowa historia Polski" to opowieść o tym, co zostało w polskiej pamięci zakłamane, albo z niej wyparte. To historia 90 proc. Polaków - ubogich i niewykształconych, tych, którzy mieli ciężko pracować i słuchać narodowych elit - od początku Polski aż do czasów współczesnych. To także opowieść o tym, w jaki sposób elity w Polsce uzasadniały swoją władzę i za pomocą których instytucji społecznych. To historia przemocy, buntów i oporu. Historia nie narodowa, a ludowa.
26 czerwca gościem ekipy będzie z kolei krytyk filmowy Tomasz Raczek, który zainspiruje ich wyborem klasycznych kadrów. W najbliższych tygodniach pojawi się także m.in. filozof i eseista Tomasz Stawiszyński, w planach są też np. spektakle do "Słownika Rodzinnego" Natalii Ginzburg, Maksa Łubieńskiego i premiera bibliofilskiej rewii o problemach i bolączkach światów przedstawionych.
- Pragnąć nadążyć za rzeczywistością grać planujemy do raportów o nowych trendach, newsów, najpopularniejszych wyników wyszukiwania w googlu… Oczywiście nadążyć się za światem nie da, ale warto łapać kolkę próbując - mówi Jagoda Lenarcińska.
Szczegóły dotyczące spektakli można znaleźć na stronie internetowej Klubu Komediowego.