Warszawa. "Caravaggio i inni mistrzowie". Na Zamku Królewskim powieszono dzieła caravaggionistów

Od 10 listopada 2021 roku na Zamku Królewskim w Warszawie można podziwiać ponad 40 prac jednego z najwybitniejszych włoskich malarzy, Caravaggia. - Wydarzenie, o którym pamięta się przez wiele, wiele lat - mówił o wystawie prof. Wojciech Fałkowski.

- To wielkie święto na Zamku - powiedział dyrektor Zamku Królewskiego w Warszawie prof. Wojciech Fałkowski 9 listopada na konferencji prasowej, która towarzyszyła otwarciu wystawy "Caravaggio i inni mistrzowie". W otarciu najnowszej wystawy wzięli udział m.in. Fundacja Roberta Longhiego oraz dr Artur Badach i Zuzanna Potocka-Szawerdo, kuratorzy polskiej edycji wydarzenia.

Zobacz wideo Przejęcie obrazu ""Głowa młodej kobiety" Pabla Picassa w 2015 r.

Więcej na temat kultury przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl

"Caravaggio i inni mistrzowie". Nowa wystawa na Zamku Królewskim 

Od 10 listopada na Zamku Królewskim w Warszawie można oglądać dzieło wybitnego malarza renesansuCaravaggia - "Narcyz przy źródle". A to dzięki wystawie "Caravaggio i inni mistrzowie. Arcydzieła z kolekcji Roberta Longhiego na Zamku Królewskim w Warszawie". Oprócz dzieła włoskiego malarza na ścianach w zamku zawisły także inne płótna, które namalował m.in. Lorenzo Lotto, Battista del Moro, Domenico Fetti, Dirck van Baburen, Matthias Stomer czy Jusepe de Ribera. Obrazy z kolekcji włoskiego historyka sztuki, Roberta Longhiego, będzie można podziwiać do 10 lutego 2022 roku. 

Magiczny kwiat paproci Chabior, Głowacki i Breszka zabiorą widzów do świata słowiańskich mitów [ZDJĘCIA]

Prof. Wojciech Fałkowski o wystawie: Wydarzenie, o którym pamięta się przez wiele, wiele lat

- Są co najmniej trzy powody, by uważać otwarcie wystawy Caravaggia i caravaggionistów na Zamku za dzień niezwykły - powiedział podczas konferencji prof. Wojciech Fałkowski. - Pierwszym z nich jest oczywiście wizyta dzieła autorstwa wielkiego mistrza, wydarzenie, o którym pamięta się przez wiele, wiele lat - podkreślił. - Drugim powodem do świętowania jest to, że na wystawie obecnych jest także kilkadziesiąt innych dzieł - dodał.

 

- Wreszcie trzeci powód to okazja dla Zamku, by pogłębić badania nad sztuką tego okresu. Warto bowiem pamiętać, że nasze muzeum zajmuje się nie tylko popularyzacją sztuki, udostępnianiem jej szerokiemu [red. gronu] odbiorców, ale jest także placówką badawczą - wyjaśnił dyrektor Zamku Królewskiego w Warszawie.

Ridley Scott Ridley Scott: "Blade Runner" i "Obcy" powrócą jako seriale

Więcej o: