- To wielkie święto na Zamku - powiedział dyrektor Zamku Królewskiego w Warszawie prof. Wojciech Fałkowski 9 listopada na konferencji prasowej, która towarzyszyła otwarciu wystawy "Caravaggio i inni mistrzowie". W otarciu najnowszej wystawy wzięli udział m.in. Fundacja Roberta Longhiego oraz dr Artur Badach i Zuzanna Potocka-Szawerdo, kuratorzy polskiej edycji wydarzenia.
Więcej na temat kultury przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Od 10 listopada na Zamku Królewskim w Warszawie można oglądać dzieło wybitnego malarza renesansu, Caravaggia - "Narcyz przy źródle". A to dzięki wystawie "Caravaggio i inni mistrzowie. Arcydzieła z kolekcji Roberta Longhiego na Zamku Królewskim w Warszawie". Oprócz dzieła włoskiego malarza na ścianach w zamku zawisły także inne płótna, które namalował m.in. Lorenzo Lotto, Battista del Moro, Domenico Fetti, Dirck van Baburen, Matthias Stomer czy Jusepe de Ribera. Obrazy z kolekcji włoskiego historyka sztuki, Roberta Longhiego, będzie można podziwiać do 10 lutego 2022 roku.
- Są co najmniej trzy powody, by uważać otwarcie wystawy Caravaggia i caravaggionistów na Zamku za dzień niezwykły - powiedział podczas konferencji prof. Wojciech Fałkowski. - Pierwszym z nich jest oczywiście wizyta dzieła autorstwa wielkiego mistrza, wydarzenie, o którym pamięta się przez wiele, wiele lat - podkreślił. - Drugim powodem do świętowania jest to, że na wystawie obecnych jest także kilkadziesiąt innych dzieł - dodał.
- Wreszcie trzeci powód to okazja dla Zamku, by pogłębić badania nad sztuką tego okresu. Warto bowiem pamiętać, że nasze muzeum zajmuje się nie tylko popularyzacją sztuki, udostępnianiem jej szerokiemu [red. gronu] odbiorców, ale jest także placówką badawczą - wyjaśnił dyrektor Zamku Królewskiego w Warszawie.