"Z wielkim zaskoczeniem i zafrasowaniem przeczytaliśmy stanowisko Pani Barbary Nowak w sprawie 'Dziadów' w reżyserii Mai Kleczewskiej z naszego Teatru, w którym Małopolski Kurator Oświaty odradza organizowanie przez szkoły wyjść na ten spektakl" - czytamy w oświadczeni dyrekcji i zespołu Teatru im. Juliusza Słowackiego w Krakowie.
Teatr podkreśla, że "Dziady" Mickiewicza to "absolutne arcydzieło polskiej literatury". "Wystawienie tego tekstu zawsze jest wielkim wyzwaniem i łączy się z dużą odpowiedzialnością. Dlatego też realizacji 'Dziadów' podejmowali się najwięksi twórcy (m.in. Kazimierz Dejmek, Konrad Swinarski, czy Jerzy Grzegorzewski). Jesteśmy dumni, że realizacji 'Dziadów' w naszym Teatrze, w 120-lecie prapremiery w inscenizacji Stanisława Wyspiańskiego, podjęła się Maja Kleczewska, jedna z najważniejszych współczesnych reżyserek, laureatka m.in. Srebrnego Lwa za innowację w teatrze na 45. Międzynarodowym Festiwalu Teatralnym w Wenecji" - napisano.
W oświadczeniu podkreślono, że "Dziady" "zawsze korespondowały z czasami, w których były wystawiane". "W tym wypadku reżyserka bardzo uważnie podeszła do lektury dzieła Mickiewicza i przefiltrowała je przez polską teraźniejszość. Nie dopisując nic autorowi, podążając za myślą jego i prof. Marii Janion, nie szukając prostych rozwiązań, łatwych diagnoz politycznych, czy tanich prowokacji" - napisano. "Maja Kleczewska powierzyła rolę Konrada kobiecie, nie odbierając nic oryginałowi, odkrywając za to nowe sensy. Mówiona przez nią Wielka improwizacja – bez zmian w tekście, bez żadnych dodatkowych efektów, mówiona samotnie na pustej scenie – brzmi dziś niezwykle mocno i dobitnie" - czytamy dalej.
Więcej wiadomości kulturalnych na stronie głównej Gazeta.pl.
Władze Teatru przekonują, że "powstał spektakl mądry, odważny, we wnikliwy sposób dialogujący zarówno z tekstem Mickiewicza, jak i z otaczającą nas rzeczywistością. Spektakl, z którego jesteśmy dumni". "Teatr jest przestrzenią spotkania i dialogu. Głęboko wierzymy, że właśnie tworząc spektakle, oglądając je, dyskutując o nich, a nawet kłócąc się na ich temat, tworzymy wspólną przestrzeń wzajemnego zrozumienia i empatii. Dlatego gorąco zapraszamy wszystkich na 'Dziady'. Zapraszamy do dyskusji, do wyrażenia własnej opinii, do wspólnego namysłu nad myślami i interpretacjami płynącymi z tego wielkiego, polskiego dramatu" - napisano.
Premiera "Dziadów" w reżyserii Mai Kleczewskiej odbyła się w piątek. We wtorek spektakl skrytykowała Barbara Nowak. "W związku z uzyskaniem informacji o wystawianym obecnie w Teatrze im. J. Słowackiego w Krakowie spektaklu 'Dziady', Małopolski Kurator Oświaty informuje, że w jego ocenie spektakl ten zawiera interpretacje nieadekwatne i szkodliwe dla dzieci i uczniów, które nie wpisują się w cele systemu oświaty określone w art. 1 pkt 1-3 Prawa Oświatowego" - czytamy z na stronie małopolskiego kuratorium oświaty. Nowak podkreśliła, że "odradza organizowanie przez szkoły wyjść dzieci i młodzieży na ten spektakl".
Ostrzejsza jest ocena spektaklu, którą Nowak zamieściła na Twitterze. "W mojej ocenie, haniebne jest używanie dzieła wieszcza A. Mickiewicza dla celów politycznej walki współczesnej opozycji antyrządowej z polską racją stanu" - napisała.
Po wpisie Nowak wyprzedano bilety na przedstawienia do końca roku. Najbliższy termin, w którym można obejrzeć sztukę Kleczewskiej wypada 15 stycznia.