29 maja mężczyzna przebrany za staruszkę na wózku inwalidzkim zbliżył się do obrazu z 1503 roku, który od XVIII wieku znajduje się w paryskim Luwrze. Według relacji świadków, młody mężczyzna przebrany za starszą kobietę wyskoczył z wózka i rzucił tort w stronę kuloodpornej szyby chroniącej obraz olejny Leonarda da Vinci. Rozsmarował na niej ciasto, chwilę później rozrzucił w sali muzeum róże, a tuż po tym dopadła do niego ochrona. Nagranie, które zaczęło krążyć w sieci, przedstawia go podczas wychodzenia z sali w eskorcie, mówiącego tłumowi, że są ludzie próbujący zniszczyć planetę i muszą o tym pomyśleć.
Szkło ochronne zostało oczyszczone przez pracowników muzeum, obraz nie uległ uszkodzeniu.
Więcej informacji ze świata znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Arcydzieło Leonarda z 1503 roku jest obecnie jednym z najbardziej chronionych dzieł sztuki na świecie. Podczas przenosin z Francji do Stanów Zjednoczonych na tymczasową wystawę w Waszyngtonie w 1962 roku obraz został ubezpieczony na kwotę 100 milionów dolarów.
"Mona Lisa" była w przeszłości wielokrotnie atakowana (a w 1911 roku dzieło zostało nawet skradzione). W latach 50. XX wieku pewien mężczyzna uszkodził obraz kwasem siarkowym, a boliwijski student uderzył kamieniem w "Monę Lisę" w 1956 roku. W 2009 roku Rosjanka, której odmówiono obywatelstwa francuskiego, rzuciła ceramiczną filiżankę w stronę dzieła, ale wtedy było chronione przez szybę.
Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina