Charakterystyczny zielony neon "Jaś i Małgosia", który przez lata świecił nad kawiarnią przy ul. Jana Pawła II 57, po jej likwidacji trafił do Muzeum Neonu. Jednak jest w opłakanym stanie. Wymaga renowacji, a na to potrzeba pieniędzy. Fundacja Do Dzieła! i fundacja Neon zorganizowały zatem w sobotę niezwykłą imprezę benefitową na rzecz "Jasia i Małgosi". Sam neon zawisł reprezentacyjnie w hali Galerii Muzeum Drukarstwa Warszawskiego w Budowie przy ul. Marszałkowskiej 3/5, gdzie impreza się odbyła. Prócz niego można było obejrzeć inne warszawskie świetlne reklamy, np. "Maszyny do szycia". Dzięki filmowi Anny Brzezińskiej pt. "Neonowiec" poznaliśmy pana Stanisława Paradowskiego, najstarszego pracownika firmy Reklama, w której powstawały wszystkie neony. Wysłuchaliśmy też neonowej opowieści varsavianisty i dziennikarza "Gazety" Jerzego S. Majewskiego. - Uwielbiam stare neony, kojarzą mi się z dzieciństwem. Zabawne, świecące dodawały barw szarej PRL-owskiej rzeczywistości - stwierdziła Renata Bilska, pracowniczka organizacji pozarządowej. Gwoździem programu był koncert modnego w latach 80. zespołu Banda i Wanda (obecnie Wanda i Banda). Publiczność śpiewała wraz z liderką Wandą Kwietniewską jej największe hity: "Hi-Fi", "Nie będę Julią" czy "Siedem życzeń".
Dochód z imprezy (bilety kosztowały co łaska) zostanie przeznaczony na odnowienie neonu "Jaś i Małgosia". Dzięki ofiarności ludzi udało się zebrać 7000 złotych. Dodatkowo słysząc o całej akcji i imprezie do Muzeum Neonów Magdalena i Piotr Duka z firmy Neon1 zadzwonili do Muzeum neonów ii zadeklarowali wsparcie dla neonu Jaś i Małgosia. Jaś i Małgosia na nowo zabłyśnie w Noc Muzeów, podczas uroczystego otwarcia Muzeum Neonów w Soho Factory na warszawskiej Pradze.
