Malowidło powstało ponad tydzień temu. Całość utrzymana jest w kolorach flagi Watykanu - jedna z postaci ma na głowie napis "Never follow". Prowokacja artystyczna? Nielegalna akcja anonimowej grupy grafficiarzy? Nic z tych rzeczy. To jedna z prac namalowanych w ramach rozpoczynającego się pod Wawelem ArtBoom Tauron Festiwalu .
- Zaproponowaliśmy Blu kilka lokalizacji. On od razu wybrał budynek u zbiegu ulic Piwnej i Józefińskiej. Miejsce należy do ZBK, więc strona formalna przedsięwzięcia przebiegła ekspresowo. Potem Blu stworzył projekt muralu w swoim notatniku, a my kupiliśmy farby - opowiada "Gazecie" w Krakowie Małgorzata Gołębiewska , dyrektorka artystyczna imprezy.
Praca nad muralem zajęła Włochowi trzy dni. Wybór tego artysty był nieprzypadkowy. Jak zapowiadają organizatorzy, najnowsza edycja ArtBoomu ma być "powrotem do korzeni street artu".
To nie pierwsza praca Blu w Polsce. Jego murale można zobaczyć m.in. w Warszawie, Wrocławiu, Gdańsku i w Poznaniu, gdzie jest jednym z bohaterów odbywającego się właśnie Festiwalu Murali Outer Spaces.
Boloński artysta słynie ze swoich monumentalnych dzieł - groteskowych portretów, postaci wyjętych jak gdyby z kreskówek. Jego malowidła charakteryzują się ograniczoną paletą barw. Najpierw rysuje szkice, a później przenosi je na ścianę, przy tym często improwizując. - Używam farby tylko po to, żeby wypełnić rysunek - mówi.
Początkowo Blu zajmował się głównie graffiti, ale z czasem zaczął również tworzyć bardzo popularne w internecie prace wideo. Jedna z jego "naściennych" animacji została wyświetlona na serwisie YouTube przeszło 9 mln razy.