To będzie spotkanie na szczycie. Daniel Victor Snaith i Kieran Hebden - znani bardziej jako Caribou i Four Tet - to artyści, którzy wyznaczają nowe kierunki w muzyce elektronicznej. A publiczność ich za to uwielbia. W Katowicach zagrają na jednej scenie. Nie po raz pierwszy. Panowie współpracują od roku, grając na najważniejszych muzycznych imprezach na świecie, a w marcu ubiegłego roku wydali singiel "Pinnacles/Ye Ye". Za kilka miesięcy na własne oczy będziemy mogli się przekonać, jakie efekty przynosi spotkanie tych dwóch wielkich muzycznych osobowości.
Nieco spokojniej ma być na koncercie duetu Saschienne, tworzonego przez berlińskiego producenta i DJ`a Saschę Funke i jego żonę Julienne Dessagne. Grupa w marcu wydaje swój debiutancki album "Uknow", więc w sierpniu będziemy mieli okazję się z nim zapoznać. A krążek może być całkiem interesującą mieszaniną rozmaitych wpływów. Funke znany jest z energetycznego techno, obdarzona eterycznym głosem żona jest utalentowaną pianistką, a jako główną inspirację dla płyty oboje zgodnie wymieniają minimal i twórczość Philippa Glassa. Brzmi ciekawie, prawda?
Ostatni z nowo ujawnionych wykonawców to Luca Mortellaro, znany jako Lucy. To także wielbiciel minimalu, ale o wiele bardziej ortodoksyjny niż państwo Funke&Dessagne. Włoskiego DJ`a w Katowicach będzie można posłuchać dwukrotnie. 25 sierpnia zagra na scenie klubowej. Dzień wcześniej pojawi się gdzieś w mieście, ale lokalizacji organizatorzy na razie nie zdradzają.