W zeszłym roku do kin wszedł fabularyzowany dokument "Powstanie Warszawskie", wyreżyserowany przez Jana Komasę. Film powstał w całości z autentycznych kronik filmowych nakręconych dla Biura Informacji i Propagandy Armii Krajowej. Archiwalne materiały wideo zostały skomponowane tak, aby umożliwić opowiedzenie fabularnej historii Karola i Witka, którzy komentują wydarzenia przedstawione na ekranie zza kadru.
Wprowadzenie do filmu fikcyjnych postaci, których losy scalają opowieść, umożliwia m.in. przywiązanie się do dwójki bohaterów, daje szansę na utożsamienie się z nimi. Ale wrażenie bliskości tamtych wydarzeń zostało osiągnięte w bardzo wymowny sposób także poprzez odrestaurowanie archiwalnych klisz i nadanie obrazowi koloru. Już barwne sukienki warszawianek sprawiają, że widzowi bohaterki uchwycone na archiwalnych zdjęciach wydają się wyjątkowo współczesne, podobne do dzisiejszych kobiet.
"Powstanie Warszawskie" dziś już na VOD. Film możesz obejrzeć na Kinoplex.pl >>
Mniej oczywiste spojrzenie na powstanie warszawskie zaproponował także Paweł Kędzierski w dokumencie "Powstanie zwykłych ludzi". Film jest zapisem rozmów ze świadkami wydarzeń powstania - zwykłych ludzi, ówczesnych mieszkańców miasta, którzy, mimo że nie nosili mundurów, solidaryzowali się z walczącymi.
Straty wśród ludności cywilnej Warszawy były ogromne - wynosiły ok. 180 tys. zabitych. Po powstaniu ok. 500 tys. osób zostało wypędzonych z miasta. Zwykli mieszkańcy, którzy pamiętają powstanie, w dokumencie Kędzierskiego przed kamerą dzielą się wspomnieniami o początku walk, nadzieją na wolność, rozpaczą, kiedy miasto zostało zniszczone.
"Powstanie zwykłych ludzi" możesz obejrzeć za darmo tutaj:
Także na mniej eksponowaną prawdę o rzeczywistości wydarzeń 1944 roku zwraca uwagę Paul Meyer, niemiecki reżyser, zdobywca nagrody Grimme, autor dokumentu "Konspiratorki". Film przedstawia historię kobiet, które walczyły w powstaniu warszawskim. Część z nich po stłumieniu powstania została internowana w obozie w Emsland. Przyznano im te same prawa, które przysługiwały mężczyznom według konwencji genewskiej. I jest to jedyny w historii II wojny światowej przypadek uznania kobiet jako jeńców wojennych .
Szacuje się, że w chwili wybuchu powstania warszawskiego Armia Krajowa w Warszawie liczyła ok. pięć tysięcy kobiet . Uwolnionych z obozu w Emsland w 1945 roku zostało 1721 kobiet.
Powstanie warszawskie było największą akcją zbrojną podziemia w okupowanej przez Niemców Europie. 1 sierpnia 1944 r. do walki w stolicy przystąpiło ok. 40-50 tys. powstańców. Planowane na kilka dni trwało ponad dwa miesiące.