Kamil Rutkowski, czyli Zeus, opublikował oświadczenie, w którym reaguje na - jak sam stwierdza - ogromną liczbę wiadomości i próśb o komentarz w związku ze zwrotką nagraną przez prezydenta Andrzeja Dudę w ramach akcji hot16challenge. Na początku przyznaje, że początkowo nie podziewał się, że prezydent zareaguje na nominację, a potem przechodzi do wyjaśnień, dlaczego sam wziął udział w akcji i skąd pomysł na rzucenie wyzwania Dudzie.
- Zwrotka, którą nagrałem, była szczerym wyrazem tego, o czym myślę od pewnego czasu dość intensywnie i wiem, że trapi to też wielu moich rodaków. Odnoszę niestety wrażenie, że takie niepokoje nie interesują rządzących naszym krajem. Nie jestem specjalistą, jeżeli chodzi o kwestie polityczne. Nie współpracuję z żadną partią polityczną i staram się raczej apelować do słuchaczy o trzeźwą ocenę sytuacji i posiadanie własnego zdania. Od zawsze interesują mnie tematy społeczne i można by powiedzieć, że jestem po prostu zwykłym, przysłowiowym Kowalskim, który widzi, z jakimi problemami styka się on sam, jak i jego rodzina czy znajomi. Temu dałem wyraz w moim nagraniu - tłumaczy Zeus. Raper mówi następnie, że nominował do wzięcia udziału w akcji hot16challenge kilka osób, w tym osoby, których nagranie wydawało mu się mało prawdopodobne, a jedną z nich był właśnie prezydent Andrzej Duda. Mówiąc o celu zbiórki na portalu Siepomaga.pl, Zeus mówi:
Celem drugiej edycji tej akcji jest zbieranie pieniędzy dla medyków. Tłumacząc w najprostszy sposób - zbieramy pieniądze, ponieważ obecny rząd nie jest w stanie zapewnić tym ciężko pracującym ludziom ochrony, a co więcej, z tego, co wiem, zabiera im nawet możliwość wypowiedzi w sprawie ich sytuacji. Moim zdaniem - gdyby rządzący umieli skutecznie poradzić sobie z tą sprawą, nie byłoby potrzeby robienia takiej zbiórki. Myślę więc, aczkolwiek mogę tylko domniemywać, że nagranie zwrotki przez prezydenta było jedynie ruchem PR-owym.
- Z jednej strony mógłbym powiedzieć, że żałuję tej nominacji, ponieważ została ona w ten sposób wykorzystana, a z drugiej strony nie żałuję słów, jakie wypowiedziałem w moim nagraniu i cieszę się, że dzięki temu dotrą do większej liczby osób i może kilku z nich dadzą do myślenia - dodaje raper. Całość jego oświadczenia można znaleźć tutaj:
Zeus w swoim komentarzu do całej sprawy wspomina o nagranym przez siebie 16-wersowym tekście. Rapuje w nim między innymi: "Przelałem hajs medykom, zanim to było modne / lecz w dobie szykan mogę przelać także zwrotkę / bo nie tylko panika ludziom robi z mózgów sorbet / ciężko się tu oddycha nawet bez maski na mordzie co dzień". Jest w tym utworze sporo polityki. W ciągu sześciu dni od momentu publikacji jego Hot16Challenge wideo w serwisie YouTube było odtworzone ponad 680 tysięcy razy. Odpowiedź prezydenta ponad 4,6 mln razy
Pojawienie się rapu w wykonaniu prezydenta jest szeroko komentowane zarówno przez muzyków (w mediach społecznościowych robili to m.in. Peja i Katarzyna Nosowska), językoznawcę Jerzego Bralczyka, a także oczywiście polityków.
Dlaczego Andrzej Duda rapował? #Hot16challenge mówi więcej o współczesności, niż nam się wydaje >>
Prezydent w swojej odpowiedzi na Hot16Challenge rapował np. "Nie pytają cię o imię, walczą z ostrym cieniem mgły. Mocne ręce ratowników, wszyscy razem - chwała im". Do udziału w akcji wytypował między innymi premiera Mateusza Morawieckiego. Szef rządu, podobnie jak inni nominowani, zgodnie z zasadami akcji ma 72 godziny na zamieszczenie w sieci swojego wideo.