Słuchaczom zaprezentowano wiosenne ramówki wszystkich rozgłośni wchodzących w skład Polskiego Radia. Biorąc pod uwagę, że - jak pokazują badania Radio Track Kantar - w ciągu ostatnich miesięcy Trójka straciła 60 proc. słuchaczy i spadła z czwartej na jedenastą lokatę w rankingu najczęściej słuchanych w Polsce stacji oraz że ma już czwartego szefa w ciągu roku, interesujące jest, jak skomponowano jej nową ofertę.
- Rozrywka, muzyka, wywiady, informacje, podcasty, słuchowiska, reportaże, koncerty. Premierowe i archiwalne. Dla młodzieży i dla tej trochę starszej młodzieży. Na poważnie i na luzie. Zawsze aktualne i na najwyższym poziomie. To starannie opracowana oferta łącząca to, co najnowsze z tym, co nasi słuchacze uwielbiają od lat. Zapraszamy - zachęca do słuchania Polskiego Radia prezeska Agnieszka Kamińska w najnowszym spocie promującym państwowego nadawcę. Co w takim razie ma przyciągnąć słuchaczy do Trójki?
Wygląda na to, że najmocniejszym punktem programu ma być sobotnia "Audycja podzwrotnikowa" Wojciecha Cejrowskiego, która ponoć z powodu "ogromnej popularności" została wydłużona do dwóch godzin. Program ten we wcześniejszych latach obecny był na antenie ze zmiennym szczęściem. Zaczęto go nadawać w 2007 roku, ale zniknął z ramówki po tym, jak w 2010 Cejrowski nie zgodził się, by przenieść go na późniejszą porę. Wrócił w 2017 roku. W 2020 roku wywołał skandal, publikując przed II turą wyborów prezydenckich na YouTubie klip pt. "Cejrowski w kiblu", w którym pokazuje jak wrzuca do toalety karteczkę z wypisanym nazwiskiem "Trzaskowski" - rozstać z nim chciał się wtedy Kuba Strzyczkowski.
Co poza audycją Cejrowskiego jeszcze czeka na nielicznych już słuchaczy? Przykładowo Łukasz Ciechański poprowadzi przegląd światowych list przebojów w "Czterech stronach dźwięku", Piotr Baron zagości z nowym programem "Kobiety mają głos", w którym muzykę grać mają tylko panie, Jędrzej Kodymowski poprowadzi "Aptekę wieczorną", a Marek Wiernik na antenie pojawi się z "Rocka klasyką według Wiernika" oraz "Trójkowym poWiernikiem". On sam też dodaje w nagraniu, że na słuchaczy czeka "dużo polskiej muzyki i debiutantów cała masa". Debiutów posłuchać będzie można w programie "Polski express" Tomasza Żądy.
Pojawi się też nowe pasmo "Trójka przed południem" prowadzone przez Katarzynę Cygler i Gabi Andrychowicz, które opowiadać mają o wydarzeniach kulturalnych, we wtorki pojawi się "Apteka wieczorna" Jędrzeja Kodymowskiego, z kolei Adriana Marczewska poprowadzi "Gorącą płytę", ktora ma być poświęcona jej kulinarnym fascynacjom. Program dostępny jest także w formie wideo na youtubowym kanale Trójki, jak i na jej fanpejdżu na Facebooku. Do tego pojawią się też audycje w czasie, których czytane będą powieści sławnych pisarzy - w maju usłyszymy fragmenty twórczości Stanisława Lema.
Z anteny zniknęło kilka kolejnych audycji, w tym m.in. "Muzyczna poczta UKF", "Winien i ma", "Świat i ludzie" czy "Trójka rockowo". Jak wynika z dokumentu, do którego dotarły Wirtualne Media, zmiany w ramówce mają za zadanie przyciągnąć nowych słuchaczy: "audytorium w grupie młodszych słuchaczy określanych jako: 30+, aktywni, poszukujący, zaangażowani".
>>> Rada programowa odrzuciła ramówkę Trójki. Przeciwny był nawet Marek Suski<<<
Przypomnijmy, że ta sama ramówka spotkała się z krytyką Rady Programowej Polskiego Radia, która odrzuciła ją większością głosów. Niemniej zarząd radia tej opinii wcale nie musiał brać pod uwagę. Przeciwny był nawet poseł PiS i przewodniczący rady Marek Suski. - Ramówka była tak słaba, że nie dało się jej obronić - przekazał Suski serwisowi Wirtualne Media.