Netflix wprowadzi reklamy jeszcze w 2022 roku? Wyciekła wewnętrzna notatka

Netflix, po latach publicznego zarzekania się, że reklamy nigdy nie będą widoczne na platformie streamingowej, zamierza je wprowadzić - wiadomości o tym pojawiały się w mediach już kilka razy w ostatnich tygodniach. Z ustaleń "New York Times" wynika jednak, że proces ich wprowadzenia zostanie przyspieszony. Mogą pojawić się w serwisie jeszcze w 2022 roku. W tym samym czasie platforma rozprawi się też z osobami, które współdzielą konto.

Netflix już w połowie marca zaczął testy opcji współdzielenia konta i dzielenia się hasłami na platformie z osobami spoza jednego gospodarstwa domowego za dodatkową opłatą w Chile, Kostaryce i Peru. Ponadto od dłuższego czasu zaczęły krążyć informacje, że zarząd jest otwarty na pomysł dodawania reklam do serwisu w zamian za tańszą subskrypcję. Już niedługo, bo w czwartym kwartale tego roku, zostanie on wcielony w życie - podaje nieoficjalnie "New York Times".

Więcej informacji ze świata i kraju znajdziesz na stronie głównej portalu Gazeta.pl.

Zobacz wideo Tworzą związek od lat. W kilka dni wszystko może się zmienić. "Fucking Bornholm" w kinach

Netflix wprowadzi reklamy jeszcze w 2022 roku

Dyrektorzy Netfliksa od lat są w kontakcie z firmą The Trade Desk, która zajmuje się dostarczaniem spersonalizowanych treści użytkownikowi danej platformy. Jednak w ostatnim czasie dyskusje nabrały tempa - poinformowały dziennikarzy "New York Timesa" osoby z firmy, które podzieliły się szczegółami pod warunkiem zachowania anonimowości. W notatce dla pracowników zarząd przekazał, że zamierza wprowadzić tańszą subskrypcję z reklamami w ostatnich trzech miesiącach roku. Argumentem za wprowadzeniem nowego pakietu ma być większa dostępność dla uboższych klientów oraz fakt, że na podobne kroki decydują się konkurenci.

Chcesz się dzielić? Świetnie! Ale za dodatkową opłatą

To nie koniec zmian, które planuje wprowadzić Netflix. W tym samym czasie, co pakiet z reklamami, zarząd chce w końcu rozprawić się z użytkownikami udostępniającymi hasło do platformy. Według informatorów zacznie pobierać od nich dodatkową opłatę.

- Więc jeśli masz siostrę, powiedzmy, że mieszka ona w innym mieście, chcesz podzielić się z nią Netflixem, to świetnie - powiedział Greg Peters, dyrektor operacyjny Netflix. - Nie chcemy tego zakończyć, ale poprosimy cię o wyższą zapłatę - dodał.

Warto przypomnieć, że udostępnianie profilu osobom mieszkającym poza gospodarstwem domowym jest niezgodne z regulaminem platformy. 

Zmiany jako remedium na niskie wyniki Netflixa?

Zmiany prawdopodobnie mają być remedium na niższe od oczekiwanych wyniki platformy. Jak pisaliśmy, Netflix ma obecnie 221,6 mln abonentów na całym świecie, a spadek liczby klientów odnotował po raz ostatni w październiku 2011 r. Firma osiągnęła w minionym kwartale ok. 1,6 mld dolarów zysku przy przychodach na poziomie ok. 7,8 mld dolarów. Ponadto spodziewa się utraty 2 mln abonentów w II kwartale 2022 r. Po ogłoszeniu wyników gigant streamingowy odnotował spadek notowań akcji w handlu pozasesyjnym o ok. 25 proc.

Przedstawiciele spółki tłumaczyli, że za te liczby odpowiedzialna jest nie tylko wojna w Ukrainie i sankcje gospodarcze wobec Rosji, ale też rosnąca konkurencja na rynku oraz współdzielenie kont i haseł. Według obecnych szacunków firmy ponad 100 mln gospodarstw domowych korzysta ze współdzielenia profili.

Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina.

Więcej o: