Aplikacja Blinkist pomagająca w wyrobieniu nawyku regularnego czytania zaprasza przedstawicieli świata sztuki, biznesu, sportu czy polityki, by podzielili się swoimi czytelniczymi rekomendacjami. Ostatnio listę dziewięciu obowiązkowych lektur przygotował na potrzeby projektu Elon Musk. Miliarder, dyrektor generalny SpaceX i Tesli, a od niedawna kontrowersyjny szef wielkiego portalu społecznościowego, nie jest w ostatnim czasie odpowiednią, chodzącą rekomendacją wybranych książek. To w większości pozycje non-fiction, skupiające się głównie na biznesie i samorozwoju. Czy to one zainspirowały go, by snuć nieprzemyślane plany o kupnie i reformie Twittera i zwolnić większość krytykujących jego działania pracowników? Zobaczmy, co znalazło się na liście.
Więcej ciekawych tekstów znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
1. "Steve Jobs" - Walter Isaacson
Biografia innego znanego miliardera, do którego Musk był wielokrotnie porównywany. Książka Isaacsona opisuje życie przedsiębiorcy od jego najwcześniejszych doświadczeń z duchowością czy eksperymentami z LSD po założenie Apple i wytyczenie własnej ścieżki w branży technologicznej.
2. "Human Compatible" - Stuart Russell
Polecając tę książkę, Musk stara się ostrzec przed konsekwencjami niewłaściwego rozwoju sztucznej inteligencji. Russell wyjaśnia, dlaczego stworzenie AI może być ostatnim aktem ludzkości. Zwraca uwagę na potencjalną katastrofę, do której zmierza społeczeństwo i omawia, co należy zrobić, aby jej uniknąć.
)
3. "Zero to One" - Peter Thiel i Blake Masters
Thiel dzieli się wskazówkami, w jaki sposób firmy mogą lepiej przewidywać przyszłość i podejmować działania, aby ich start-up zakończył się sukcesem. Popiera je własnym doświadczeniem. Tę książkę Musk polecał już wcześniej na swoim Twitterze.
Peter Thiel rozwinął wiele przełomowych firm i [ta książka] pokazuje, jak to zrobić.
- napisał.
<<Reklama>> Ebook i audiobook "Zero to One" dostępny jest w Publio.pl >>
4. "Merchants of Doubt" - Naomi Oreskes & Erik M. Conway
Oreskses i Conway analizują wybrane światowe debaty naukowe na temat środowiska i broni jądrowej. Opisują, w jaki sposób naukowcy, którym najłatwiej było dojść do głosu przeinaczali te kwestie w mediach głównego nurtu, często w celu wspierania interesów korporacji i przemysłu.
5. "Życie 3.0" - Max Tegmark
Kolejna książka, która znalazła się na liście ze względu na zainteresowanie Muska sztuczną inteligencją oraz jej przyszłością. W swojej pracy profesor MIT Max Tegmark pisze o korzyściach wynikających ze stosowania sztucznej inteligencji i zapewnia, że postęp technologiczny jest w zgodzie z celami ludzkości. To jedna z niewielu polecanych przez miliardera książek skupiająca się na dobrych aspektach tej gałęzi nauki.
<<Reklama>> Ebook "Życie 3.0" dostępny jest w Publio.pl >>
6. "The Big Picture" - Sean M. Carroll
Musk utrzymuje, że stara się koncentrować się na przyszłości ludzkości i tworzeniu możliwości życia na wielu planetach. "The Big Picture" podziela podobne ambicje, analizując przy tym nie tylko wizję przyszłości, ale też przeszłość - początki życia na Ziemi i samego Wszechświata, stawiając pytania z zakresu nie tylko fizyki i biologii, ale też filozofii.
7. "Lying" - Sam Harris
Książka Harrisa wyjaśnia, dlaczego akt kłamania jest tak niebezpieczny. Bierze pod uwagę wszystkie kłamstwa, jakich dopuszczamy się w codziennym życiu - od drobnych, mówionych prywatnie, po masowe kłamstwa, które czasami opowiada się na arenie międzynarodowej.
8. "Superinteligencja" - Nick Bostrom
Musk wielokrotnie ostrzegał przed niebezpieczeństwami niekontrolowanej sztucznej inteligencji. „Musimy bardzo uważać na sztuczną inteligencję" - napisał na Twitterze w 2014 roku, mówiąc, że jest „potencjalnie bardziej niebezpieczna niż broń nuklearna". Polecana przez niego książka bada i wyjaśnia, co by się stało, gdyby AI przewyższyło ludzką inteligencję.
<<Reklama>> Audiobook "Superinteligencja" dostępny jest w Publio.pl >>
)
9. "Badania nad naturą i przyczynami bogactwa narodów" - Adam Smith
"The Wealth of Nations" jest uważane za najbardziej wpływową pracę z zakresu studiów ekonomicznych. Autor bada, w jaki sposób narody stają się bogate. Wątek książki pojawił się w mediach społecznościowych Muska już w 2018 roku w czasie dyskusji o socjalizmie. Miliarder uznał, że mianem socjalistów określają się osoby "z depresją, bez poczucia humoru, uczęszczające do drogich szkół prywatnych" i dodał, że "przeznaczenie lubi ironię". W tej samej wymianie zdań uznał Karola Marksa za kapitalistę.
Przeczytałem "Kapitał", gdy miałem 14 lat. [...] Adam Smith FTW [for the win - zwycięża - przyp. red.], oczywiście. Jak na ironię, przyszła automatyzacja w naturalny sposób doprowadzi do większej równości konsumpcji. Monopole są prawdziwymi wrogami ludzi.
- napisał Musk. Adam Smith opowiada się za tym, że pozwalając jednostkom swobodnie realizować własne interesy na wolnym rynku, bez rządowych regulacji, kraje będą się najlepiej rozwijać.