Ta strona zawiera treści przeznaczone wyłącznie dla osób dorosłych
Pornhub przygotował dziewiąte w swojej historii zestawienie roczne dotyczące najpopularniejszych wśród użytkowników strony kategorii i wyszukiwań. Z raportu dowiadujemy się m.in., że Polska znalazła się w zestawieniu top 20 państw, które generowały w minionym roku największy dzienny ruch na stronie (około 80 proc.). Jak wynika z rankingu, przeskoczyliśmy o jedno miejsce do góry i zajmujemy tym samym 12. lokatę.
Jakich filmów pornograficznych Polacy szukali w 2022 roku najwięcej? W przeciwieństwie do takich państw jak Francja, Niemcy, Włochy czy Japonia najpopularniejszą kategorią nie była u nas w tym roku sekcja filmów z rodakami i rodaczkami w akcji, a "hentai". Przypomnijmy, to nazwa jednego z gatunków anime i mangi o tematyce pornograficznej. To się z resztą wpisuje w światowe trendy, bo hentai był wyszukiwanym najczęściej słowem w skali globalnej.
Pornhub / stat
Na drugim miejscu wśród polskich użytkowników Pornhuba znalazła się kategoria "MILF" ("Mother I'd Like To Fuck" - w łagodniejszym tłumaczeniu to "matka, z którą chciał/abym/ło uprawiać seks" - czyli seksualnie atrakcyjne dojrzałe kobiety), która podskoczyła tam z miejsca trzeciego. Podium zamyka hasło "Polska", które spadło tam z pierwszej pozycji. Dalej widzimy np. kategorie "polskie", "anal", "gangbang" (szczególna forma seksu grupowego), "bdsm", "anime", "duże tyłki", "pussy", "duże cycki", "blowjob" (seks oralny), a na sam koniec wchodzi "trójkąt".
Więcej ciekawych treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Znamy też rozkład popularności strony wśród Polaków w różnych kategoriach wiekowych. Trzeba zauważyć, że tutaj aktywność rozkłada się dość symetrycznie. 24 proc. to osoby w przedziale wiekowym od 18 do 24 lat, a tyle samo liczy grupa użytkowników od 24. do 35. roku życia. 26 proc. stanowią z kolei ludzie w wieku od 35 do 44 lat, a ci w przedziale 45-54 to już tylko 13 proc. Zarówno grupa 55-64, jak i powyżej 65 lat to w Polsce siedem procent wszystkich użytkowników strony. Raport pokazuje też, że 82 proc. użytkowników z Polski korzystało z Pornhuba za pomocą telefonu, a 17 proc. włączało ją na komputerach. Dodajmy też, że Polki stanowią tu 35 proc. grupy konsumującej treści serwisu, a 65 proc. to mężczyźni.
Pornhub/
Analitycy Pornhuba obliczyli, że średnio Polacy spędzają dziewięć minut i 55 sekund na stronie podczas jednej wizyty. Podali także, że kiedy w czasie mundialu Polska grała mecz z Meksykiem, dzienny ruch na stronie z naszego kraju spadł aż o 21 proc., podczas gdy w państwie rywali spadek ten wynosił już tylko dziewięć procent. Widać, kto ma prawdziwą duszę kibica. Co ciekawe, z danych wynika, że w noworoczny wieczór wejścia na Pornhuba spadają u nas w kraju o 48 proc., w Wigilię o 37 proc., a w Boże Narodzenie - o siedem.
Z rzeczy interesujących warto też wynotować, że jedną z najczęściej wyszukiwanych w tym roku wśród użytkowników z całego świata grą komputerową był Cyberpunk, a ten, jak pamiętamy, stworzyło polskie studio CD Projekt RED. No i do tego pamiętamy, że jeszcze przed premierą tytułu gracze z całego świata zastanawiali się, czy deweloper przewidział opcję uprawiania seksu z Johnym Silverhandem, postacią, której głosu i twarzy użyczył Keanu Reeves (to skomplikowane, ale nie niewykonalne).
Pornhub / statystyki na '22
Pojawiło się również zestawienie najpopularniejszych na Pornhubie postaci i filmów. I tak się okazuje, że najczęściej wyszukiwaną na stronie bohaterką filmową była Harley Quinn. Drugie miejsce przypada "Gwiezdnym wojnom", a trzecie to znowu bardzo mocny polski akcent. Na tej lokacie znajduje się bowiem "365 dni", czyli filmy nakręcone na podstawie książek Blanki Lipińskiej.
Co ciekawe, później w rankingu pojawiają się m.in. Czarna Wdowa, Sonic, Wonder Woman, Avatar, księżniczka Leia, Elastyna z "Iniemammocnych", sami "Iniemamocni", Power Rangers, Batman, Spider Man, Superman czy Deadpool i Joker.
Ewa Stusińska, autorka książki "Miła robótka. Polskie świerszczyki, harlekiny i porno z satelity", w rozmowie z Weekend.gazeta.pl analizuje: "Mam wrażenie, że to efekt działania podwójnych standardów. W wiktoriańskiej Anglii cenzura i obowiązujące kary paradoksalnie zwiększyły liczbę domów publicznych, pracownic seksualnych, a także produktów pornograficznych. Zakazy, jak to bywa w historii, wywołują reakcje odwrotne. W Polsce dzieje się to samo. Pornografia jest legalna, ale obyczajowość jej nie aprobuje. Nikt się w zasadzie nie przyznaje do oglądania pornografii, nikt nie opowiada o masturbacji. Żyjemy jak w wiktoriańskiej Anglii: mówimy, że porno jest złe, ale zaspokajamy swoje potrzeby po kryjomu".