Wachtang Kikabidze nie żyje. Gruziński artysta estradowy był znany pod pseudonimem Buba. Działał przez lata jako aktor, piosenkarz, autor piosenek, pisarz, producent, scenarzysta, a nawet był aktywny politycznie. Miał 84 lata.
Jak podaje portal e-teatr.pl, o śmierci twórcy poinformowała gruzińska telewizja Mtawari Archi. Artysta zdobył największą popularność dzięki rolom w filmach Georgija Danelii, radzieckiego reżysera.
Najpopularniejszą rolą zmarłego aktora była tytułowa kreacja w kultowej komedii "Mimino". Kikabidze zagrał w produkcji pilota niewielkiego śmigłowca, który przewozi pocztę, zwierzęta oraz pasażerów między gruzińskimi wioskami. Jego marzeniem jest jednak praca w międzynarodowych liniach lotniczych. Mężczyzna wyrusza do Moskwy, licząc na pomoc znajomych i spełnienie marzeń o sterowaniu nowoczesnego odrzutowca.
Kikabidze zadebiutował w 1966 roku, w trakcie kariery zagrał w ponad 20 filmach radzieckich i gruzińskich - ostatni w jego karierze to "Fortuna" z 2000 roku. Poza aktorstwem pasjonowała go także muzyka. Stał się jednym z najpopularniejszych artystów estradowych w ZSRR.
Twórca sprzeciwił się polityce Rosji już w 2008 roku. Po wojnie rosyjsko-gruzińskiej przestał występować w kraju, a nawet odmówił przyjęcia rosyjskiego Orderu Przyjaźni. W 2014 roku głośno skrytykował także aneksję Krymu.
Nie pozostał również obojętny na ostatnie wydarzenia w Ukrainie. Artysta otwarcie potępił inwazję Putina.
Więcej ciekawych treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl