Już 10 lutego 2023 roku na kinowych ekranach zadebiutuje ostatnia część z serii "Magic Mike". Channing Tatum, jako główny aktor produkcji, jest zaangażowany w promocję filmu. Przy okazji najnowszego wideo, gwiazdor opowiedział o rozwodzie z Jenną Dewan.
Channing Tatum i Jenna Dewan poznali się w 2006 roku na planie kultowego filmu "Step Up". Między aktorami od razu zaiskrzyło i już trzy lata później wzięli ślub. W 2013 roku para powitała na świecie córkę, Everly Elizabeth Maiselle. Choć przez niemal dekadę uchodzili za zgrane i szczęśliwe małżeństwo, to w 2018 roku ogłosili rozwód. Przy okazji najnowszego materiału wideo promującego film "Magic Mike: Ostatni Taniec", aktor postanowił opowiedzieć o przyczynach rozstania z wieloletnią partnerką.
Choć obecnie Channing Tatum jest w związku z Zoë Kravitz, to w materiale opublikowanym przez "Vanity Fair" postanowił powrócić do przeszłości. Gwiazdor otworzył się na temat bolesnego rozstania z byłą żoną. — Na początku to rozstanie było bardzo straszne, wręcz przerażające — powiedział. — Twoje życie nagle zmienia się o 180 stopni. Cały plan, który miałeś lega w gruzach, a ty myślisz sobie: Co teraz? — dodał Tatum.
Tatum i Dewan nigdy nie podali przyczyny rozpadu małżeństwa, choć nie ukrywali, że długo walczyli z kryzysem i próbowali odbudować relację. — Myślę, że stworzyliśmy sobie pewną historię, gdy byliśmy młodzi i powtarzaliśmy ją sobie. Nie zwracaliśmy uwagi na to, że życie mówi nam, że jesteśmy różni — stwierdził aktor. Na koniec postanowił wyjawić, co ostatecznie wpłynęło na decyzję o rozwodzie. Okazuje się, że główną przyczyną były różnice charakterów, które szczególnie dało się odczuć, gdy na świecie pojawiła się ich córka. — Kiedy jesteście rodzicami, zaczynacie rozumieć te różnice między wami. Inaczej wychowujecie dzieci, inaczej patrzycie na świat i inaczej przez niego idziecie — wyjaśnił Channing Tatum.
Więcej aktualnych informacji znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.