Afera wokół filmu Patryka Vegi. Skarga do Państwowej Inspekcji Pracy w sprawie dniówek dla statystów

Przewodniczący Związku Zawodowego Związkowa Alternatywa Piotr Szumlewicz zwrócił uwagę na ofertę kierowaną przez Agencję Aktorską Edwin Film do potencjalnych statystów chcących pojawić się w nowej produkcji Patryka Vegi. Zapowiedział, że jeśli agencja nie dostosuje oferowanych stawek do zapisów w Kodeksie pracy, podejmie dalsze kroki. Choć ogłoszenie zmodyfikowano, wynagrodzenia nie uległy zmianie. Sprawa trafiła do PIP.

Związek Zawodowy Związkowa Alternatywa wystąpił ze skargą do Państwowej Inspekcji Pracy po nieskutecznej interwencji w prawie stawek oferowanych statystom, którzy chcieliby wziąć udział w najnowszym filmie Patryka Vegi znanego choćby z "Pitbulla" i "Kobiet Mafii".

OFERTY AVANTI24: 3 ulubione spódnice Francuzek. Z tą kremową w kwiaty łatwo stworzyrz look prosto z Paryża. Romantyczna i piękna!

Żelazne zasady i płace poniżej minimalnej

O nowej produkcji Vegi wiadomo stosunkowo niewiele. Akcja filmu o roboczym tytule "Trinity" została osadzona w latach 60., co jest nowością w filmografii reżysera. 13-15 marca 2023 we Wrocławiu ruszyły zdjęcia - ekipa filmowa pojawiła się na Przedmieściu Oławskim. Na początku miesiąca Agencja Aktorska Edwin Film opublikowała ogłoszenie kierowane do potencjalnych statystów, którzy chcieliby wziąć udział w wydarzeniu. Poszukiwano kobiet i mężczyzn w wieku od 18 do 75 lat.

Stawka: 130 zł na rękę za dzień zdjęciowy i 50 zł na rękę za przymiarki. Przymiarki są obowiązkowe. Osoby, które będą obecne na przymiarkach, a nie pojawią się podczas dnia zdjęciowego, NIE otrzymują honorarium.

- głosił wpis, który zdążył zostać usunięty. Już wtedy stawki wywołały niemałe oburzenie wśród komentujących post dotyczący castingu w mediach społecznościowych.

Dzień zdjęciowy trwa do 12 godzin, czyli mniej więcej 11 zł na godzinę.

- wyliczał jeden z użytkowników Facebooka.

Zobacz wideo "Niewidzialna wojna" - zwiastun autobiograficznego filmu Patryka Vegi

Związek reaguje. Sprawa trafiła do PIP mimo wcześniejszego ostrzeżenia

Niedawno w sprawie stawek oferowanym statystom interweniowali nie tylko internauci, ale też Związek Zawodowy Związkowa Alternatywa. Jego przewodniczący, Piotr Szumlewicz powołał się na Kodeks pracy.

Bulwersująca oferta pracy Patryka Vegi. Znany reżyser proponuje 130 zł wynagrodzenia netto za dzień zdjęciowy, który trwa 11-12 godzin. [...] Oznacza to, że Vega proponuje około 11 zł netto za godzinę! To oferta sprzeczna z Kodeksem pracy! Przypominamy, że minimalna płaca godzinowa wynosi w Polsce 22,80 zł brutto, czyli 18 zł netto. Domagamy się natychmiastowej modyfikacji stawek. W przeciwnym razie będziemy zmuszeni zgłosić skargę do Państwowej Inspekcji Pracy.

- ostrzegał. Agencja Edwin Film usunęła kontrowersyjny fragment oferty z treści ogłoszenia, jednak dodatkowych kroków nie podjęto. Szumlewicz zgłosił więc sprawę do Państwowej Inspekcji Pracy. Pisze o dwukrotnym złamaniu prawa.

Miało tu miejsce podwójne złamanie przepisów prawa pracy. Po pierwsze, wiele wskazuje, że agencja niezgodnie z prawem zastąpiła umowy zlecenie umowami o dzieło. Tymczasem praca statystów spełnia warunku umowy zlecenie (bądź etatu). Po drugie zaś, minimalna stawka godzinowa od 1 stycznia 2023 roku wynosi 22,80 zł brutto, czyli w ramach umowy zlecenie około 18 zł netto. 

- informuje Związek Zawodowy Związkowa Alternatywa. Nie ma jeszcze oficjalnego stanowiska PIP. Reżyser Patryk Vega nie odniósł się do sprawy.

Więcej o: