Mężczyzna był współzałożycielem jednego z najpopularniejszych zespołów grających muzykę elektroniczną z Rosji – Cream Soda. Formacja powstała w 2012 roku i wydała cztery albumy studyjne. Jednak o zespole zrobiło się bardzo głośno dopiero w 2021 roku, kiedy rosyjski komik Aleksandr Gudkov wykorzystał piosenkę zespołu jako tło do teledysku, w którym krytykuje Władimira Putina, który za 3,1 mld dolarów wybudował willę, okrzykniętą "Pałacem Putina".
Więcej ciekawych wiadomości znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl >>
To zainspirowało zespół do stworzenia piosenki "Aqua Disco", która jest nawiązaniem do pogłosek, jakoby w "Pałacu" ma się znajdować wodna dyskoteka. Po ataku Rosji na Ukrainę, ta piosenka została okrzyknięta nieoficjalnym hymnem antywojennych protestów.
Aleksandr Gudkov ft. Cream Soda - Aqua Disco
Według niezależnego rosyjskiego portalu Meduza, Dmitrij Svirgunov wyszedł ze swoim młodszym bratem Romanem i trzema znajomymi na spacer po zamarzniętej rzece Wołdze we wsi Dievo Gorodishche. W czasie wędrówki lód załamał się pod ich ciężarem, a trójkę z nich porwał silny prąd.
Dwójkę mężczyzn udało się wyciągnąć z wody, ale jeden z nich zmarł w karetce, gdy jechali do szpitala. Natomiast ciało Svirgunova znaleziono później. Dopiero następnego dnia o godzinie 9:00 tożsamość muzyka potwierdziła rodzina.
Członkowie zespołu Cream Soda w oświadczeniu na Instagramie napisali:
Spotkała nas wczoraj tragedia. Nasz drogi Dima Nova wszedł na zamarzniętą Wołgę i wpadł pod lód. (...) Dima i Goshi odeszli
Niektórzy fani zespołu piszą komentarze, że Dima Nova przewidział swój los. Wszystko przez wydany w 2017 roku utwór "Wołga", którego tekst opowiada o śmierci w wodach tej rzeki.
Cream Soda - Volga
Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina.