Tak wyglądały początkowe emotikony. Myślisz, że Amerykanie byli pierwsi? Wyprzedziła ich polska gazeta

Chociaż po raz pierwszy współczesny emotikon został użyty w 1982 roku, to według światowych mediów dzisiaj przypada 142. rocznica pierwszej publikacji prototypowych emotikonów w amerykańskim magazynie satyrycznym "Puck". Jednak sekwencje złożone ze znaków opisujące emocje pojawiły się już wcześniej w polskiej gazecie. Ponadto istnieją dowody na to, że nieświadomie mogły zostać użyte jeszcze dawniej.

Mogłoby się wydawać, że emotikony to wynalazek współczesnej techniki, który miał nam pomóc komunikować emocje poprzez język komunikacji cyfrowej. Jednakże okazuje się, że ekspresyjne sekwencje znaków, które obecnie towarzyszą nam praktycznie każdego dnia, zostały zaprezentowane po raz pierwszy ponad 100 lat temu. 

Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl >>

Zobacz wideo Co nowego w Popkulturze?

Cały świat myśli, że tam pojawiły się pierwsze emotikony

Zagraniczne publikacje donoszą, że dzisiaj przypada 142. rocznica opublikowania pierwszych udokumentowanych emotikonów. 30 marca 1881 roku na łamach amerykańskiego magazynu satyrycznego "Puck" pojawiły się cztery pionowe emotikony, które zamieszczono w rubryce "sztuka typograficzna".

Zaprezentowane "twarze" reprezentują odpowiednio radość, melancholię, obojętność i zdziwienie. Twórcy czasopisma napisali wprowadzenie, w którym piszą: "Zależy nam, aby pokazać opinii publicznej, a także wszystkim żyjącym rysownikom, co jesteśmy w stanie stworzyć za pomocą naszych drukarskich narzędzi". Jednak w obawie o reakcje czytelników na tę innowację, postanowili przedstawić zaledwie cztery "twarze":

Z obawy przed wzbudzeniem społecznego niepokoju, dajemy tylko drobny przykład artystycznych osiągnięć w naszym zasięgu - to pierwsza część. Poniżej przedstawiamy nasze Studium Pasji i Emocji. Bez praw autorskich.

"Puck" był amerykańskim magazynem o satyrycznym, w którym dużą część poświęcano tematom politycznym. Wydawano go w XIX wieku i na początku XX wieku w angielskiej i niemieckiej edycji. Cały numer czasopisma z 30 marca 1881 roku można znaleźć w zbiorach HathiTrust. To wspólne repozytorium bibliotek cyfrowych, obejmujące treści zdigitalizowane w ramach projektów Google Books i Internet Archive, jak również materiały lokalnych bibliotek cyfrowych.

Założycie FTX - Sam Bankman-Fried / FOTOGRAFIA ILUSTRACYJNA Użytkownicy Reddita zostali ofiarami przekrętu i planowali porwanie. Nakręcą o nich film

"Cudze chwalicie, swego nie znacie"

Jednak w internecie można się natknąć na wzmiankę, która mówi, że pomysł typograficznych emotikonów złożonych ze znaków pojawił się kilka tygodni wcześniej w polskiej gazecie. W wydaniu "Kurjera Warszawskiego" z 5 marca 1881 roku w rubryce "Figiel" pojawiło się osiem prototypowych emotikonów, które opisane są jako:

Dwa szeregi rysunków twarzy, wykonanych jedynie przy pomocy znaków drukarskich, a mimo to posiadających różne wyrazy.

Napisano także, że ten ciekawy "figielek" znaleźli w dwóch innych pismach - jednym z Petersburga, a drugim podpisanym enigmatycznie jako "zagraniczne". Pomimo to, na pewno nie chodzi o amerykański "Puck", którego wydanie ze "sztuką typograficzną" ukazało się dopiero kilka tygodni później. Całe wydanie "Kurjera Warszawskiego" można przeczytać w zbiorze biblioteki cyfrowej Polona.

Zrzut ekranu z 'Kurjera Warszawskiego' z dnia 5 marca 1881 rokuZrzut ekranu z 'Kurjera Warszawskiego' z dnia 5 marca 1881 roku Polona

Pierwszych śladów emotikonów można się dopatrzyć w XVI wieku!

Współczesny emotikon został pierwszy raz użyty 19 września 1982 roku. Profesor Scott Fahlman z Carnegie Mellon University narysował na tablicy ciąg znaków ":-)" i ":-(", sugerując, że powinniśmy ich używać do rozróżniania żartów i poważnych postów.

Mężczyzna nie był jednak pierwszą osobą, która wpadła na taki pomysł, ponieważ, jak widać wyżej już w XIX wieku próbowano pokazywać w tekście emocje za pomocą "sztuki typograficznej". Ale można się też natknąć na informacje, że pierwsze emotikony mogły być użyte dużo wcześniej niż w 1881 roku.

W erze Abrahama Lincolna użyto "mrugającej buźki" w sprawozdaniu z jego przemówienia z 1862 roku. W stenogramie reakcja publiczności na wprowadzenie Lincolna została zapisana jako: "aplauz i śmiech ;)". Jednak współcześnie uznaje się to za literówkę.

Tak samo rzecz się ma z jednym z wierszy brytyjskiego poety Roberta Herricka. W utworze "To Fortune" z 1648 roku pojawia się uśmiechnięta buźka po słowach "(smiling yet:)" (pol. "jeszcze się uśmiecham"). Również uważa się to za literówkę, a związek ze słowem "smiling" jest przypadkowy.

Kadr z filmu 'Sanktuarium' Został zakazany w katolickich krajach Ameryki Południowej. W Polsce jest hitem

Natomiast w dzisiejszych czasach emotikony coraz częściej są wypierane przez "emoji", czyli tzw. emotikony obrazkowe. Słowo "emoji" powstało od japońskich wyrazów "obrazek"(e) + "literka" (moji), a zbieżność z nazwą "emotikon" jest podobno przypadkowa. W przeciwieństwie do emotikonów oprócz ludzkich emocji obejmują również przedmioty, miejsca, rodzaje pogody, rośliny, zwierzęta i służą do uwydatniania wiadomości.

Emoji popularność zawdzięcza głównie dzięki mediom społecznościowym, z których możemy korzystać także za pomocą smartfonów. Od 2010 roku są ściśle kontrolowane przez Konsorcjum Unicode, które zajmuje się zatwierdzaniem wzorów nowych emoji, z których potem każdy z nas może korzystać.

Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina

Więcej o: