W 2021 roku głośno zrobiło się o przerwanym wywiadzie Adele. To miała być jedyna rozmowa artystki z dziennikarzem pochodzącym z Australii, a tematem miała być jej najnowsza płyta, "30". Tamtejsza stacja wysłała do Londynu Matta Dorana, który w trakcie wywiadu z Adele otwarcie przyznał, że nie przesłuchał albumu, o którym mieli rozmawiać. Wokalistka straciła cierpliwość, stacja dostała zakaz publikacji, a dziennikarz został zawieszony. Takie sytuacje zdarzają się jednak nie tylko w świecie zagranicznych gwiazd.
Więcej podobnych historii przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Doda wyszła ze studia w trakcie wywiadu z Wojewódzkim i Kędzierskim. "Dałam złapać się w pułapkę"
Jakiś czas temu szerokim echem w mediach odbił się wywiad Dody z Kubą Wojewódzkim i Piotrem Kędzierskim. Wokalistka po 20 minutach opuściła studio, do którego przybyła, by promować swoją nową płytę. Zastrzegła, że nie chce, by publikowane były nagrane fragmenty rozmowy. Powodem zachowania Doroty Rabczewskiej były pytania zadawane przez prowadzących podcast. – Ja mam dzisiaj czcić płytę Doroty, zapominając, że ona ma też ciemne strony swojej biografii? Sama na tę biografię zapracowała – podsumował Kuba Wojewódzki. Jakiś czas później w rozmowie z Szymonem Majewskim Doda odniosła się do afery. Przyznała, że na początku cieszyła się z wywiadu, szybko jednak okazało się, że prowadzący wolą pytać o przeszłość. – Dałam złapać się w pułapkę – skwitowała.
Wojciech Waglewski kontra Radio Koszalin. Muzyk stracił cierpliwość po niecałych trzech minutach
Wiele lat temu Wojciech Waglewski został zaproszony na rozmowę z dziennikarką Radia Koszalin. Rozmowa zdecydowanie nie należała do udanych, a słuchanie nagrania może wywoływać poważny dyskomfort z zażenowania. Nieprzygotowana do rozmowy dziennikarka nie miała pojęcia, z kim prowadzi rozmowę, za niewiedzę winą obarczając "kolegę z redakcji". Wojciech Waglewski wytrzymał nieco ponad dwie minuty, w końcu, po trzecim pytaniu, stracił cierpliwość. – Wie pani, już skończmy ten wywiad, dobrze? – stwierdził, a dziennikarka wydawała się zaskoczona reakcją muzyka.
Niewygodne pytania Piotra Najsztuba. Magdalena Różczka miała dość
Niemal dekadę temu w jednym z odcinków talk-show "Najsztub słucha", emitowanego na antenie TVN Style, miała gościć Magdalena Różczka. I choć aktorka zjawiła się na rozmowie, wywiad został szybko przerwany. Piotr Najsztub od początku pytał ją o sprawy prywatne. Gdy spytał ją, czy jest wegetarianką, Magdalena Różdżka nie wytrzymała, wstała i wyszła ze studia. Wywiad nie został dokończony, a odcinek z aktorką nie trafił do szerokiej publiczności.
