Michał Wójcik, znany z Kabaretu Ani Mru Mru, przechodzi trudne chwile. 17 kwietnia zmarła jego wieloletnia partnerka, Janina Włudarczyk. Para wychowywała wspólnie 4-letniego syna. Niebawem mieli stanąć na ślubnym kobiercu.
Gdy się poznali, nie wiedziała, że jest sławny. Choroba była dla nich szokiem
Michał Wójcik ma czworo dzieci i każde z inną partnerką, a jego najstarsza pociecha ma obecnie 22 lata. Z Janina Włudarczyk poznali się na terapii grupowej. Okazuje się, że na początku kobieta nie wiedziała, że spotkała jednego z najpopularniejszych polskich kabareciarzy. — Nie wiedziała, kim jestem i to było bardzo cudowne. (…) Teraz zaczynam postrzegać życie zupełnie inaczej — mówił artysta o partnerce w rozmowie z Super Expressem. W 2019 roku na świecie powitali syna Michała Juniora. Po narodzinach dziecka kabareciarz oświadczył się ukochanej, zaczęli nawet planować ślub. Niestety w 2020 roku kobieta dowiedziała się, że choruje na nowotwór.
W najtrudniejszych chwilach nie tracili nadziei. Michał Wójcik zbierał fundusze na jej leczenie
Niemal natychmiast wdrożono odpowiednie leczenie, a bliski przyjaciel aktora zorganizował zbiórkę, by zebrać środki finansowe niezbędne do przeprowadzenia kosztownej terapii. Również Wójcik apelował o pomoc dla ukochanej w licznych filmikach opublikowanych na swoim kanale na YouTube. — Kochani, całe życie pomagałem, dziś wyciągam rękę i proszę o pomoc was. Moja Jani zachorowała, ma raka. Ale rak to nie wyrok i chcemy podjąć z nim walkę. Dziś proszę was o pomoc o fundusze na pobyt Jani w klinice. Liczy się każda chwila i każdy grosz — mówił kabareciarz. Ostatecznie udało się zebrać aż 250 tys. zł na leczenie.
Wójcik wspierał partnerkę i zapewniał jej opiekę najlepszych specjalistów. Niestety organizm kobiety nie wytrzymał wyniszczającej choroby i silnego leczenia. Janina Włudarczyk zmarła w wieku 37 lat, pozostawiając w żałobie aktora i ich wspólnego syna.
