Bycie samotnym rodzicem nie jest łatwe. Dotyczy to zarówno matek, jak i ojców. Choć powody samodzielnego wychowywania dzieci bywają różne i nie zawsze związane są ze śmiercią lub dramatycznymi wydarzeniami, przykłady zdarzają się również wśród znanych gwiazd. Niektórzy, by podołać roli samotnego rodzica, zdecydowali się nawet na porzucenie obiecującej kariery.
Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Irlandzki muzyk, znany przede wszystkim ze swojej działalności charytatywnej i społecznej, przez kilkanaście lat był w związku z Paulą Yates, brytyjską prezenterką. Pobrali się w 1986 roku, po 10 latach znajomości. Dziewięć lat później Paula porzuciła Geldofa dla Michaela Hutchence’a z zespołu INXS. Hutchence zmarł w 1997 roku, Yates 3 lata później, po przedawkowaniu narkotyków. Geldof już wcześniej przejął opiekę nad trzema córkami, Fifi Trixibelle, Peaches i Little Pixie. Po śmierci Pauli adoptował Tiger, córkę byłej żony i wokalisty INXS.
W 2009 roku żona Lama Neesona, Natasha Richardson, zmarła w wyniku obrażeń po wypadku na stoku narciarskim. Po jej śmierci irlandzki aktor przejął całkowitą opiekę nad dwójką nastoletnich synów, Micheálem, urodzonym w 1995 roku, i Danielem, który na świat przyszedł rok później. Starszy z nich poszedł w ślady ojca, choć na scenie występuje pod nazwiskiem matki.
Gwiazdor Hollywood, znany m.in. z serii "Kochanie, zmniejszyłem dzieciaki" czy "Pogromcy duchów", w 1997 roku całkowicie przerwał karierę, by zająć się dwójką dzieci. Jego żona, Ann Belsky, zmarła w 1991 roku na raka. Moranis postanowił skupić się na wychowywaniu dzieci. Jak sam przyznawał w rozmowie z USA Today, pogodzenie roli samotnego ojca i kariery aktorskiej okazało się zbyt trudne. – Zrobiłem sobie małą przerwę. Ta mała przerwa zamieniła się w dłuższą, a w końcu stwierdziłem, że naprawdę mi tego nie brakuje – przyznał aktor. W 2020 roku Rick Moranis potwierdził, że po prawie 23 latach powróci na ekrany w kolejnej odsłonie serii o zmniejszonych dzieciakach.
Muzyk po rozwodzie z Lisą Bonet przejął opiekę nad córką, Zoë, która w wieku 11 lat zdecydowała o zamieszkaniu z ojcem. Para, mimo rozstania, wciąż utrzymuje przyjacielskie relacje.
Człowiek, który dał nam "Gwiezdne wojny", przez kilka lat samotnie wychowywał trójkę dzieci. Pierwsze z nich, Amandę Lucas, adoptował razem z ówczesną żoną, Marcię Lou Griffin. Po rozstaniu reżyser i producent adoptował jeszcze Katie i Jetta. W 2006 roku Lucas zaczął spotykać się z Mellody Hobson, byłą szefową studia DreamWorks Animation. W 2013 roku na świat przyszła ich córka.