Slowthai, czyli właściwie Tyron Frampton to pochodzący z Northampton raper, który zadebiutował na brytyjskim rynku muzycznym w 2016 roku singlem "Jiggle". Od tego czasu zyskał miano jednego z najciekawszych młodych głosów na Wyspach, a uwagę zwraca także jego nonszalancki wizerunek – niechlujne tatuaże, fryzura "na jeża" i bezkompromisowość, która była powodem wielu skandali. Swój debiutancki album "Nothing Great About Britain" wydał w 2019 roku i udało mu się wbić do ścisłej dziesiątki UK Albums Chart, a także był nominowany do nagrody Mercury Prize.
Więcej informacji znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl >>
24-letni slowthai został oskarżony o gwałt
Jak donosi brytyjski "The Guardian", raper właśnie stanął przed sądem pod zarzutem gwałtu, którego miał się dopuścić w 2021 roku w Oxfordzie. 15 maja wziął udział w pierwszym zdalnym posiedzeniu sądu w tej sprawie, aby potwierdzić swoje dane osobowe. Adwokat oskarżenia Adam Yar Khan miał powiedzieć sędziom, że zarzut gwałtu jest przestępstwem podlegającym tylko oskarżeniu i sprawa musi zostać rozpatrzona w sądzie koronnym.
Frampton został zwolniony za kaucją, aby stawić się przed sądem koronnym w Oksfordzie, którą zaplanowano na 16 czerwca. Jednakże postanowił już zabrać głos w tej sprawie za pośrednictwem mediów społecznościowych. Stanowczo odcina się od stawianych mu zarzutów:
Kategorycznie zaprzeczam tym oskarżeniom. Jestem niewinny i mam pewność, że moje imię zostanie oczyszczone. Do tego czasu dołożę wszelkich starań, by doprowadzić do szybkiego i sprawiedliwego zakończenia tej sprawy. Proszę też fanów o nie komentowanie jej, a także uszanowanie procesu i prywatności mojej rodziny.
Raper w marcu wydał swój trzeci album pt. "UGLY". Jego motywem przewodnim jest ironia życia, a premiera płyty była poprzedzona wydaniem singli "Selfish" i "Feel Good". Na samym krążku możemy usłyszeć wielu artystów z różnych muzycznych światów. Artysta wystąpił także w ubiegłym roku w Polsce podczas Fest Festivalu w Chorzowie, a jedną z jego najpopularniejszych piosenek jest "feel away", którą nagrał w 2021 roku z wokalistą Jamesem Blakiem i duetem producentów Mount Kimble.
