Aktywiści zakłócili finał tanecznego show. Operator kamery nie wytrzymał

W trakcie finałowego odcinka szwedzkiego programu "Let's dance", który w Polsce znany jest jako "Taniec z gwiazdami", doszło do niecodziennej sytuacji. W pewnym momencie na scenie - oprócz tańczącej pary - znalazła się trójka aktywistów klimatycznych. Z parkietu dosłownie zbił ich... operator kamery. Nagranie z niecodziennej sytuacji pojawiło się na TikToku.

Więcej informacji na temat aktualnych wydarzeń znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl

W finałowym odcinku tanecznego show "Let's dance" wystąpiła gwiazdorska para; Charlotte Kalla, była znakomita biegaczka narciarska, z którą rywalizowała Justyna Kowalczyk oraz Tobias Eriki Karlsson. Ich występ niespodziewanie został zakłócony przez grupę aktywistów klimatycznych, która pojawiła się na scenie z transparentem i żółtym proszkiem rozsypywanym po parkiecie. Operator kamery postanowił szybko interweniować. 

Zobacz wideo Hit prosto z parkietu Tańca z Gwiazdami. "Drodzy Polacy..."

Aktywiści wtargnęli na scenę - interweniował operator kamery 

Finałowy odcinek tanecznego show, który emitowano w sobotę w szwedzkiej telewizji, wzbudził wiele kontrowersji - również poza granicami kraju. Aktywiści klimatyczni, którzy w środku występu wtargnęli na scenę, nie wzbudzili aż takiego zainteresowania, co zdecydowana interwencja operatora, który postanowił ich powstrzymać; z wysięgnika i kamery uczynił niemalże bezkonkurencyjny arsenał. Nagranie trafiło na TikToka. 

Niecodzienna sytuacja w tanecznym show 

W samym środku choreografii, którą Charlotte Kalla wspólnie z Tobiasem Erikiem Karlssonem walczyli o zwycięstwo w programie, na parkiet wbiegli aktywiści klimatyczni z transparentem z hasłem "återställ våtmarker". W dosłownym tłumaczeniu to "tereny podmokłe". Jak podaje niezalezna.pl, jest to projekt, który ma na celu zmuszenie szwedzkiego rządu do zakazania wydobycia torfu i przywrócenie mokradeł.

Aktywiści wykorzystali to, że program emitowany był na żywo i chcieli wykorzystać chwilę uwagi - mimo że Kalla i jej partner kontynuowali taniec. Niespodziewanie do akcji wkroczył operator kamery, który długim wysięgnikiem przepchnął protestujących. Po chwili z parkietu ściągnęła ich ochrona. - Nie wiadomo, w jakim stopniu zakłócenie wywołane przez aktywistów klimatycznych wpłynęło na wynik rywalizacji na parkiecie. Kalla i Karlsson zajęli w finale show drugie miejsce - informuje RMF FM. 

Niektórzy internauci sugerują jednak, że działanie operatora kamery wcale nie było jawnym atakiem na protestujących aktywistów, tylko zaplanowanym wcześniej ruchem, umożliwiającym zbliżenie na tańczącą parę. Wskazuje na to między innymi pozycja, w której znaleźli się tancerze, zanim aktywista został zepchnięty przez kamerę. 

Więcej o: