Marek Kondrat debiutował w "Historii żółtej ciżemki" jako 11-latek. Na koncie ma niezapomniane role w takich produkcjach jak "Ekstradycja", "C.K. Dezerterzy", "Psy" czy "Dzień świra". Od debiutu w 1961 roku zdobył też liczne nagrody zarówno za kreacje teatralne, jak i filmowe.
Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
W 2007 roku dość niespodziewanie Marek Kondrat ogłosił zakończenie kariery aktorskiej. W 2010 roku wystąpił gościnnie w produkcji "Mała matura 1947", od kilkunastu lat występował jednak jedynie w reklamach banku, udzielał się też jako lektor i aktor dubbingowy. Od 2007 roku Kondrat skupiał się raczej na rozwijaniu biznesu i życiu rodzinnym. W 2015 roku aktor ożenił się z Antonią Turnau, trzy lata później na świat przyszła córka pary, Helena. Teraz wygląda na to, że po latach Marek Kondrat zdecydował się na powrót na scenę i to u boku teścia.
Teatr Polski w Szczecinie 5 sierpnia opublikował w mediach społecznościowych post informujący o nadchodzącym wydarzeniu inaugurującym Scenę Szekspirowską. Podczas dwóch koncertów "Wolny przekład z Szekspira, czyli miłość przez wieki się nie zmienia" na scenie pojawi się m.in. Marek Kondrat. Aktor pojawił się na krótkim filmie, za pośrednictwem którego zaprosił na występ. - W dniach 10 i 11 sierpnia w Teatrze Polskim w Szczecinie odbędą się dwa przedstawienia pod tytułem "Wolny przekład z Szekspira, czyli miłość przez wieki się nie zmienia". Gorąco państwa zapraszam, wezmę udział w tych przedstawieniach - powiedział. To jednak niejedyna gwiazda, która wystąpi na koncercie. Pojawią się również Dorota Miśkiewicz czy Grzegorz Turnau.
Nic dziwnego, że powrót Marka Kondrata na scenę, nawet jeśli zaledwie na dwa koncerty, wywołał takie poruszenie wśród fanów aktora. W komentarzach nie brakowało zaskoczenia i radości.
Panie Marku, wspaniale wieści!
Nareszcie tam, gdzie jego miejsce.