Było, ale nie ma. Kabaret z "J***ć PiS" zniknął ze stron Polsatu. Stacja odcina się

Słynny kabaret z przeklinającą papugą, który wzbudził niemałe emocje po prawej stronie sceny politycznej, zniknął już ze stron Polsatu.

Skecz Kabaretu Młodych Panów w ubiegłą sobotę w Kielcach wzbudził najwięcej emocji ze wszystkich występów wszystkich grup tego dnia. To o żarcie z wulgarną papugą napisały w kolejnych dniach wszystkie media w Polsce, zaś temat ten długo był wałkowany również w TVP. Wszystko za sprawą tego, co bez cenzury wykrzykiwała na scenie "papuga".

Zobacz wideo Małgorzata Socha zrobiła mężowi primaaprilisowy żart

Skecz z wulgarną papugą zniknął ze stron Polsatu

Krótko po występie Kabaretu Młodych panów na scenie kieleckiego amfiteatru Kadzielnia cały skecz trafił na media społecznościowe Polsatu. Stacja transmitowała występy na żywo i nie nadążono z "wypikaniem" antyrządowych haseł, które wygłosiła papuga. Widzowie w całej Polsce usłyszeli m.in. "j***ć PiS" oraz "Ziobro, ty k***o j****a" - bez cenzury.

Polsat postanowił skasować post z nagraniem z mediów społecznościowych. Zniknął z profilu stacji już w okolicach wtorku, zaś w okolicach środy skasowano go też z profilu Kabaret na żywo. Nie ma go również na oficjalnych kanałach telewizji na serwisie YouTube. Jego mocno okrojoną wersję nadal można obejrzeć na stronie samego Kabaretu Młodych Panów, tam jednak również fani grupy dopytują, gdzie jest dostępna pełna wersja.

Tak tymczasem wygląda sytuacja filmu na stronie PolsatuTak tymczasem wygląda sytuacja filmu na stronie Polsatu Fot. Facebook / kadr

Tymczasem Polsat być może będzie musiał zmierzyć się z konsekwencjami występu kabareciarzy. Do KRRiT w tym tygodniu wpłynęły już skargi na transmisję i brak cenzury. Stacja odpiera jakiekolwiek zarzuty, tłumacząc, że nie ma wpływu na to, co zostało pokazane na scenie, bowiem odpowiada wyłącznie za transmisję na własnej antenie całego wydarzenia, a nie za jego organizację: Telewizja Polsat nie była organizatorem tej imprezy, więc co oczywiste nie odpowiadamy za jej organizację, program itd. Jedynie transmitowaliśmy wydarzenie, które było realizowane "na żywo" - poinformował "Press" rzecznik stacji Tomasz Matwiejczuk.

Więcej o: