Jak co roku minister kultury wręczył Nagrody Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego za przyczynienie się do rozwoju, upowszechniania i ochrony kultury. Wyróżnienia rozdano w miniony poniedziałek w Warszawie. Na liście nagrodzonych prócz dziennikarza Rafała Ziemkiewicza znaleźli się m.in. Andrzej Sapkowski i Dorota Kobiela-Welchman.
Nagrodę Ministra Kultury wręczono w 16 kategoriach oraz dwóch kategoriach specjalnych - za całokształt twórczości oraz nagrodę im. Tomasza Merty "Między literaturą, a historią". Wyróżnienia nie są związane z pracą nagrodzonych w ostatnim roku i de facto bardziej odpowiadają nagrodom za całokształt twórczości, niż za pracę w ostatnich 12 miesiącach. Komu wręczono okolicznościową statuetkę?
Kategoria literatura
Andrzej Sapkowski przyjechał specjalnie na galę w warszawskich Arkadach Kubickiego, gdzie z rąk ministra kultury odebrał wyróżnienie w kategorii "literatura". Choć od dobrych kilku lat Sapkowski nie napisał żadnej nowej książki, o jego sadze o Wiedźminie mówi cały świat - za sprawą gier oraz serialu, który niebawem doczeka się czwartego sezonu.
Odbierając nagrodę, Sapkowski z przekąsem powiedział:
Dziękuję całemu szanownemu gremium, jak sądzę licznemu, które tę nagrodę przyznawało. Szczególnie dziękuję tym, którzy z tego gremium głosowali na mnie. Tych, którzy na mnie nie głosowali - pozdrawiam. Kłaniam się nisko i pozdrawiam również tych, którzy na liście byli, ale w starciu polegli. Pozdrawiam również i kłaniam się nisko tym, których na liście nie było, a może powinni być - podsumował pisarz.
Kategoria film
W kategorii film wyróżnienie odebrała Dorota Kobiela-Welchman. Reżyserka i scenarzystka szykuje się właśnie do kolejnego gorącego dla niej sezonu nagród - jej animowani "Chłopi" ("The Peasants") zbierają entuzjastyczne recenzje po premierze w Toronto. Jej "Twój Vincent" o włos przegrał w wyścigu do Oscara w kategorii Najlepszy pełnometrażowy film animowany w 2018 roku. Trzymamy kciuki za nominację do Oscara dla ekranizacji "Chłopów" Reymonta w tym roku.
Nagroda im. Tomasza Merty "Między literaturą a historią"
W tej kategorii wyróżnienie otrzymał nie kto inny, jak Rafał Ziemkiewicz, publicysta powszechnie znany z tzw. "ziemkiewiczowskiego riserczu". Ziemkiewicz w ostatnich latach mierzył się głównie z wyrokami za zniesławianie osób na antenie TVP Info, nie wpuszczono go również do Wielkiej Brytanii, co uzasadniano "poglądami sprzecznymi z brytyjskimi wartościami i obraźliwymi dla innych". Nagrodę im. Tomasza Merty Ziemkiewicz otrzymał za swoją książkę "Wielka Polska".