OFF Festival chwalony za granicą. "Unikalny, zaplanowany, wszechstronny"

Od bardzo wysokiego poziomu muzycznego do pysznej kuchni. Redaktorzy uznanego magazynu o muzyce alternatywnej - Drowned In Sound, zafundowali w swojej recenzji festiwalowi OFF i jego organizatorom prawdziwą laurkę.

Nie tylko rozpiętość muzyczna, ale przede wszystkim drobiazgowość organizacji całego weekendu jest iście imponująca - piszą o katowickim festiwalu redaktorzy brytyjskiego magazynu Drowned In Sound, świetnie znanego fanom muzyki alternatywnej.

W największy zachwyt wprawił ich "bardzo uważnie zaplanowany" line-up festiwalu: Podczas całego weekendu, na czterech scenach, tylko dwa razy zdarzyło się, że zespoły grały równocześnie. A na dodatek mamy wrażenie, że organizatorzy bardzo się starali, by podobni gatunkowo wykonawcy nie grali równocześnie i fani określonej muzyki mogli posłuchać wszystkiego co ich interesuje.

Czytaj całą recenzję OFF Festival w Drowned In Sound >>

Brytyjczycy nie omieszkali też pochwalić organizatorów za prezentowanie szerokiego spektrum najciekawszych polskich zespołów , które ich zdaniem mają duże szanse na sukces poza granicami kraju. Jako przykład podają warszawski szalony kolektyw ParisTetris (Macio Moretti, Candelaria Saenz Valiente, Marcin Masecki), który "nie sposób porównać do niczego innego". - Gdy szukaliśmy schronienia przed burzą w namiocie ze Sceną Eksperymentalną, zafundowali nam elektryzujące wrażenie.

Muzyka muzyką, a i tak kończy się na jedzeniu. 1,3 funta za piwo i pyszna (dużo pyszniejsza od ubiegłorocznej) kuchnia wegetariańska zyskała w Drown In Sound równe uznanie.

"Czeskie misie i syryjskie techno - najdziwniejsze zespoły na OFF Festival 2011>>

Więcej o: