Co prawda umowa między aktorką i producentami nie została jeszcze podpisana (podobnie w przypadku Kitscha nie jest to jeszcze oficjalna informacja), ale - jak informuje "Variety" - to już pewne, że McAdams zagra w "Detektywie" .
Ta informacja nie jest wielkim zaskoczeniem dla wielbicieli produkcji, którzy śledzili doniesienia dotyczące castingu. Nazwisko McAdams pojawiało się wielokrotnie w trakcie ostatnich kilku tygodni w nawiązaniu do obsady. Jak donosiła prasa, o rolę w "Detektywie" starały się także m.in. Jessica Biel i Elisabeth Moss.
To nie będzie pierwsza serialowa rola McAdams. W latach 2003-2005 grała w kilku odcinkach komedii "Slings and Arrows", pojawiała się także w innych produkcjach telewizyjnych. Bardziej znana jest jednak z występów na dużym ekranie, można było ją oglądać w takich filmach jak "Pamiętnik", "Polowanie na druhny" czy "O północy w Paryżu" .
Zdjęcia do nowych odcinków "Detektywa" rozpoczną się jesienią w Kalifornii, pierwsze dwa wyreżyseruje Justin Lin. W poprzednich docenione przez krytyków i widzów kreacje stworzyli Matthew McConaughey i Woody Harrelson. Teraz będzie można oglądać nie dwie, a aż cztery pierwszoplanowe postaci.
McAdams, jeżeli ufać poprzednim przeciekom dotyczącym fabuły drugiej serii, zagra panią detektyw i będzie jedną z trójki ważnych dla opowiadanej historii policjantów. Wiadomo, że Farrell wcieli się w detektywa Raya Velcoro, a Vaughn w kryminalistę Franka Semyona . Dla Kitscha miałaby być zatem zarezerwowana rola stróża prawa.