Nie usłyszymy już jednego z najbardziej charakterystycznych serialowych głosów. Nie żyje Carol Ann Susi

Chociaż Carol Ann Susi miała na koncie inne role, największą popularność przyniosła jej ta, którą stworzyła tylko dzięki swojemu głosowi. Aktorka, która grała nigdy nie widzianą na ekranie matkę Howarda Wolowitza w serialu ?Teoria wielkiego podrywu?, zmarła w wieku 62 lat.

Aktorka odeszła 11 listopada po krótkiej walce z agresywnym rakiem - poinformował jej rzecznik prasowy. Chuck Lorre i inni producenci "Teorii wielkiego podrywu" w wydanym oświadczeniu napisali, że ekipa utraciła "ukochanego członka obsady". - Niewidziana przez widzów, pani Wolowitz przez osiem sezonów była tajemniczą postacią. Nie jest jednak tajemnicą, że Carol Ann była niezwykle utalentowana i miała ogromne zdolności komediowe, które ujawniała podczas każdego niezapomnianego występu - czytamy w ich pożegnaniu.

 

Susi zasłynęła rolą hałaśliwej i złośliwej matki Howarda, ale aktorka wystąpiła nie tylko w "Teorii wielkiego podrywu". W ciągu czterdziestoletniej kariery pojawiła się w wielu serialach, m.in. 'Chirurgach", "Brzyduli Betty", "Różowych latach 70." i "Kronikach Seinfelda".

Więcej o: