"Takiego polskiego serialu jeszcze nie było!" - bardzo pozytywne opinie po finale "Belfra"
Serial polskiego oddziału "Canal+" z Maciejem Stuhrem i Magdaleną Cielecką można śmiało nazwać sukcesem. Dawno rodzima produkcja nie cieszyła się takim zainteresowaniem.
10. odcinek ma wyjaśnić wszystko - tak utrzymywali twórcy serialu "Belfer". Nazwiska mordercy mieli nie znać do ostatniej chwili nawet sami aktorzy. Faktycznie, intrygę udało się wzorowo utrzymać do samego końca. Na Facebooku, Twitterze i forach internetowych obstawiano podejrzane osoby, u bukmacherów robiono to za pieniądze. Na finał czekał m.in. Robert Lewandowski.
W ostatnim odcinku "Belfra" okazało się jednak, że odpowiedź na pytanie o mordercę Asi Walewskiej wcale nie była jednoznaczna i prosta. Reakcje fanów jasno wskazują, że taki sposób wyjaśnienia zagadki zdecydowanie przypadł im do gustu.
Na facebookowym profilu Canal+ można przeczytać: "Serial mistrzostwo świata. Zakończenie zrealizowane w iście w amerykańskim stylu. Napięcie trzyma od początku do końca serii. Wątki doskonale prowadzone, przeplatane tak, aby nic nie było jednoznaczne", "Brawo za ten serial dla C+, naprawdę jeden z najlepszych polskich seriali ostatnich lat. Czekam na drugi sezon", "Furtka do drugiego sezonu, mega! Chapeau bas!". Kolejne wyrazy uznania na Twitterze:
Recenzent portalu Movies Room również pisze mocno - "Belfer to przygoda, jakiej przez kilka ostatnich lat próżno było szukać w polskiej telewizji. Wciągająca, dobrze opowiedziana i nie posiadająca żadnych uchybień od strony technicznej".
Co dalej z "Belfrem"? Już wiadomo, że kontynuacja serialu powstanie. Premiera jesienią 2017, reżyserem ponownie będzie Łukasz Palkowski, a scenarzystami - Monika Powalisz, Jakub Żulczyk oraz Bartek Ignaciuk i Wojciech Bockenheim
-
Msza święta online 11 kwietnia - gdzie obejrzeć na żywo?
-
Ostatni koncert Krzysztofa Krawczyka na juwenaliach. Tak jego muzykę kochali młodzi
-
DMX nie żyje. Legendarny raper miał 50 lat
-
Maria Skąpska nie żyje. Reżyserka "Na Wspólnej" i "Prawa Agaty" miała 46 lat
-
Paweł Czajor nie żyje, miał 38 lat. Pracował m.in. przy "Bogach" i "Ślepnąc od świateł"
- POPKultura Extra. Żeby "Hung Up" Madonny brzmiało tak, jak brzmi, artystka musiała "błagać" ABBĘ
- "Gwiezdne wojny" - kolejność. Jak oglądać sagę?
- Premiery tygodnia. Król dziękuje swoim Tygrysom, a Bartosz Bielenia robi szum w "Prime Time"
- Oscary 2021. Gdzie można obejrzeć nominowane do nagrody filmy?
- Pogrzeb Krzysztofa Krawczyka. Artystę żegnali bliscy, przyjaciele i politycy. "Jesteś już za horyzontem"