Sophie Turner, czyli serialowa Sansa Stark udzieliła ostatnio wywiadu portalowi "Variety". Aktorka zapytana o postęp prac nad 8. sezonem odpowiedziała:
- Zaczęliśmy w październiku, więc jesteśmy może w jednej dziesiątej (śmiech). Nie, nie, tak naprawdę zostało nam 6 lub 7 miesięcy - zdradziła.
Na 7. sezon czekaliśmy równo rok - 6 miesięcy zdjęć i kolejne 6 po nagraniu ostatniej sceny. To oznacza, że kolejne odcinki "Gry o tron" zobaczymy dopiero w 2019 roku.
Kto będzie odpowiedzialny za stworzenie 8. sezonu?
W elitarnym gronie znaleźli się zaufani reżyserzy, którzy przyczynili się do sukcesu poprzednich epizodów. Są to: David Nutter, który zrobił już 6 odcinków serialu, Miguel Sapochnik, czyli autor trzech odcinków, w tym "Battle of the Bastards" oraz pracujący przy 7. sezonie producenci David Benioff i D.B. Weiss, którzy prawdopodobnie będą odpowiadać za finałowy odcinek.
"Gra o tron" - 8 sezon będzie krótszy
Producenci serialu - David Benioff i D.B. Weiss, w wywiadzie dla magazynu "Variety" potwierdzili, że 8. sezon "Gry o tron" będzie liczył jedynie 6 odcinków. To o jeden mniej, niż poprzedni. Odcinki będą za to dłuższe. Zamiast 50 i 60 minut, które dostaliśmy w poprzednim sezonie, twórcy zamierzają przygotować 80-minutowe epizody - to prawie tyle, co pojedynczy film.
Przypominamy: "Gra o tron": rozpoczęły się prace nad 8. sezonem. Fani opanowali Belfast >>
'Gra o tron', HBO fot. HBO, mat. prasowe
To już koniec "Gry o tron"?
Niestety, to już pewne. 8. sezon będzie tym ostatnim.
- Tak, myślę, że producenci mają bardzo konkretny plan na liczbę sezonów, które chcą zrobić. Gdybym mógł, zamówiłbym jeszcze 10 sezonów, ale bierzemy pod uwagę ich plan - twórcy robią wszystko, żeby ich serial był jak najlepszy - powiedział Casey Bloys, prezes HBO w rozmowie z "Variety".
Na szczęście HBO już szykuje spin-offy "Gry o tron" (Spin-off, ang. produkt uboczny, czyli nowa produkcja oparta o wątki i bohaterów oryginalnej wersji). Dyrektor programowy telewizji, Casey Bloys zdradził, że najprawdopodobniej będą to prequele, czyli seriale, których fabuła dotyczyć będzie wydarzeń wcześniejszych, niż opisane w pierwowzorze.
Przypominamy: HBO: Powstaje 5 seriali opartych o "Grę o tron". Będą lepsze niż oryginał? >>
"Gra o tron": co wydarzyło się w 7. sezonie?
W 7. sezonie rozwiały się wątpliwości dotyczące pochodzenia Jona Snowa, legalnego dziecka Lyanny i Rhaegara. Długo oczekiwana scena łóżkowa z nim i Daenerys podzieliła fanów: większość była zadowolona, że napięcie rosnące między tą parą od pierwszego spotkania wreszcie miało swój szczęśliwy finał. Reszta widzów skrzywiła się - Jon kontynuuje niechlubną tradycję Targaryenów.
'Gra o tron', HBO fot. HBO, mat. prasowe
Co ze swoim dziedzictwem zrobi Jon w 8. sezonie? Czy uzna, że tradycją Targaryenów jest kazirodztwo, i nie będzie się przejmował tym, że Daenerys jest z nim blisko spokrewniona? A może wzniesie się ponad to i upomni się o swoje prawo do Żelaznego Tronu jako jedynego i prawowitego władcy Westeros?
Viserion stał się wierzchowcem Nocnego Króla. Dzięki niemu Nieumarli przebili się przez Mur i już bez problemów przedostaną się na południe. W 8. sezonie bez wątpienia dojdzie do ostatecznego starcia dwóch sił, które określone zostały w 7. odcinku jako siły "życia i śmierci". Która z tych sił wygra i jakim kosztem? Na pewno swoją cenę zapłaci Cersei, która lekceważy zagrożenie i wciąż gra w starą "grę o tron", gdzie pionkami są rody.
Przypominamy: Oglądałeś serial, ale chcesz też przeczytać książki? Sprawdź sagę George'a R.R. Martina >>