Elon Musk promuje 2. sezon ''Westworld'', a HBO zaprasza fanów na plan serialu

Miasteczko z Dzikiego Zachodu, korowód gwiazd i Elon Musk - takiej promocji serialu świat nie widział. Stacja HBO zapowiadała na festiwalu SXSW drugi sezon swojej produkcji ''Westworld''.

Zbliża się mocno wyczekiwany dzień premiery drugiego sezonu serialu ''Westworld'', zaplanowanej na 22 kwietnia. Jako, że to jeden ze sztandarowych nowych projektów stacji HBO, który z miejsca znalazł wielu zagorzałych fanów ma całym świecie, jego producenci postanowili przygotować z tej okazji coś naprawdę specjalnego. W Austin w czasie konferencji South By South West odbyła się bardzo nietypowa promocja serialu: raz, że do Austin zjechali jego twórcy i spora część gwiazd, które w nim występują, a wraz z nimi gość specjalny z naprawdę najwyższej półki. Dwa: pod miastem zbudowany został spory park rozrywki, oparty na motywach z filmu - festiwalowy odpowiednik parku Westworld, w którym toczy się akcja tego serialu.

Skok w sam środek serialu

Wycieczka do Clearwater, miasta przeniesionego żywcem z Dzikiego Zachodu, była niezwykłym przeżyciem dla nielicznych szczęśliwców, którym udało się na nią dostać. Goście mogli poczuć się jak przeniesieni w czasie, a zarazem: umieszczeni w samym środku serialu.

 

Na pustynnym pustkowiu pod Austin od podstaw zostało zbudowane całe miasteczko: kilka domów, niewielki cmentarz, znane z serialu: salon Mariposa i hotel The Coronado, parę innych budynków. Można było napić się drinków z epoki, dać sobie w salonie fryzjerskim ogolić zarost ostrą brzytwą, porozmawiać z kowalem, bankierem czy chętnie kokietującymi gości prostytutkami. Odwiedzającymi miasteczko festiwalowymi gośćmi ''opiekowało'' się 60 aktorów, odgrywających na ich oczach najróżniejsze sceny: randki, kłótnie, bójki, a nawet strzelaniny.

 

Wycieczkę do Clearwater można było potraktować jako zwykłą rozrywkę - zostać tam choćby kilka godzin i oglądać kolejne sceny odgrywane przez aktorów. Ale można było też skupić się na odkryciu tajemnicy, którą ukrywały zakamarki miasteczka: wszystko zaczynało się od niepokojącego listu ze wskazówkami, który odbierało się na poczcie. A potem po drobnych śladach i poszlakach docierało się do prawdy o tym, czym w serialu jest to miejsce.

Jedna scena zmienia wszystko

Drugim ważnym elementem festiwalowej promocji ''Westworld'' był panel, podczas którego twórcy serialu spotkali się z widzami.

- Nie mogłyśmy się doczekać, kiedy wrócimy na plan. To było jak czekanie na święta - mówiły zgodnie aktorki grające duże role w serialu, Thandie Newton i Evan Rachel Wood.

Aktorzy występujący w ''Westworld'' chętnie opowiadali o tym, jak niezwykle było to dla nich przeżycie.

- Nie ukrywam, że w przypadku tego projektu doświadczenie aktora jest bardzo spójne z doświadczeniem postaci, którą gra. My naprawdę nie wiedzieliśmy, o co chodzi w tej historii. Z odcinka na odcinek wyjaśniały się różne drobiazgi, z których próbowaliśmy sobie ułożyć sobie tę opowieść, ale nie dostaliśmy wszystkich kawałków, z których moglibyśmy odtworzyć cały obrazek - przyznał Jeffrey Wright.

Westworld, HBOWestworld, HBO mat. prasowe

- Westworld jest jak cebula - porównała obrazowo Wood. - Po oderwaniu jednej warstwy, ukazują się pod nią kolejne, często bardzo zaskakujące. W drugim sezonie dużo będzie takich momentów, w których jedna scena może zmienić wszystko, co się do tej pory wiedziało o tym świecie - stwierdziła.

- To jest doświadczenie, które bardzo dużo mnie nauczyło. Jedną z ważniejszych lekcji była nauka pokory. Wobec tej historii, wobec jej autorów, wobec skomplikowanych postaci, które stworzyli. Muszę zwrócić uwagę na jeszcze jedną bardzo ważną sprawę: w tej opowieści jest sporo kobiet, które mają władzę, które zajmują ważną pozycję w tej całej układance. I to było takie odświeżające znaleźć się w takim świecie. To było takie... normalne. To też była ważna lekcja: jak dobrze może działać tak zorganizowany świat - zwierzała się Newton.

- Dla wieku postaci przejście z pierwszego sezonu do drugiego oznacza zamianę jednej niewiadomej na drugą - opowiadała Lisa Joy, współautorka serialu. - Wcześniej nie miały wiedzy, kim tak naprawdę są, teraz już mają tę wiedzę, ale nie mają pojęcia, co z nią zrobić i jak ją wykorzystać - wyznała.

Obejrzyjcie zapowiedź nadchodzących produkcji (w tym nowego ''Westworld''), którą HBO udostępniło kilka dni temu:

 

Sztuczna inteligencja, wojenne gwałty i optymista Musk

Podczas panelu pojawiły się także tematy związane z treścią serialu: rolą nowoczesnych technologii i sposobami ich wykorzystania przez człowieka.

- Kiedy zaczęliśmy myśleć o serialu o sztucznej inteligencji, kilka lat temu, nie wiedzieliśmy jeszcze, w jaką stronę pójdzie ta technologia. Dziś okazuje się, niezależnie od tego, jak to zabrzmi w kontekście tego serialu, że nasza wersja wcale nie jest taka pesymistyczna. Obserwacja tego, co się dziś dzieje w tej dziedzinie i w którą stronę ona zmierza, prowadzi do wniosku, że niedługo możemy zostać skonfrontowani z dużo poważniejszymi problemami niż te, które pokazujemy na ekranie - wyjaśniał Jonathan Nolan, współautor ''Westworld''. 

- Niekoniecznie musi zresztą chodzić o problemy związane z nowoczesną technologią. Byłam w Kongo i pracowałam jako wolontariusz w ośrodku dla kobiet gwałconych w czasie wojny. Obserwowałam je, widziałam, jak w swoich powracających wspomnieniach są gwałcone nieustannie i wciąż na nowo umierają. To pozwoliło mi zupełnie inaczej spojrzeć na postaci z serialu, które też wielokrotnie giną. Nie chcę oczywiście banalizować cierpienia kobiet z Konga i sprowadzać go do poziomu materiału do inspiracji dla aktorki z zupełnie innego świata. Chodzi mi raczej o to, że w prawdziwym świecie dzieją się rzeczy, przy których banalne stają się wydarzenia z serialu: ludzie mordowani są dlatego, że bogaty Zachód potrzebuje kongijskich zasobów minerałów służących do wyrobu najnowocześniejszych urządzeń elektronicznych - dodała Newton.

Żeby nie kończyć panelu w minorowym nastroju, Nolan na koniec zaprosił na scenę zupełnie niespodziewanego gościa specjalnego: Elon Musk opowiedział o swoim projekcie budowy rakiety kosmicznej, przekonując że nowoczesna technologia może służyć człowiekowi i pozwalać mu pokonywać najróżniejsze bariery.

 

Przypominamy: Elon Musk - geniusz czy szaleniec? Twórca PayPala, Tesli, SpaceX zmusza podwładnych do pracy ponad siły >>

Pamiętasz te seriale? Zobacz, jak zakończyły się "Alf", 'Cudowne lata"...

Więcej o: