Witajcie w krainie "La La Poland" - światowym mocarstwie i gospodarczej potędze. Tu obywatele są predestynowani do poszczególnych zadań. Priorytetem kraju jest program Polskiego Podboju Kosmosu. Dzieją się tu rzeczy śmieszne i absurdalne, kraj toczą spiski i kłótnie.
Tak przynajmniej zapowiada TVP2. "La La Poland" to nowy komediowo-satyryczny cykl kabaretowy Telewizji Polskiej, który na ekranach zadebiutuje 28 kwietnia o godzinie 21.35.
"La La Poland" "pożycza" aktorów znanych już z "Ucha Prezesa". Będzie tam i Paweł Koślik (grający Adriana), i Izabela Dąbrowska (słynna Pani Basia) a nawet Sebastian Stankiewicz (syn Pani Basi). Zobaczymy też aktorów warszawskich teatrów i twórców Kabaretu na Koniec Świata: Olgę Sarzyńską, Wojciecha Solarza, Roberta Majewskiego, Macieja Makowskiego i innych.
Za reżyserię programu odpowiada Wawrzyniec Kostrzewski - reżyser spektakli teatralnych dla Teatru Dramatycznego i telewizji.
To próba przyjrzenia się specyfice naszego społeczeństwa, naszym cechom - wadom i zaletom. Przelot nad Polską, nad naszą rzeczywistością. Wszystko to z lekkim przymrużeniem oka, od lekkiej satyry po absurd
- mówi o "La La Poland" reżyser Wawrzyniec Kostrzewski w rozmowie z Onetem.
W 2016 roku Maciej Chmiel, który pełnił funkcję ówczesnego szefa TVP2, zapowiadał stworzenie serialu komediowego o Polsce AD2050. Reżyser "La La Poland" oznajmił już, że w jego serialu nie znajdziemy odniesień do współczesnej polityki - skupi się raczej na pokazywaniu rzeczywistości zwykłych Polaków, bliższej ludziom. Jak będzie w rzeczywistości, zobaczymy już za półtora tygodnia.
"La La Poland" jest jedną z wiosennych nowości TVP, zapowiedzianych na początku roku przez Jacka Kurskiego.